Jak jeść zdrowo i nie sięgać po słodycze? Oto 5 prostych produktów, które rozwiążą problem
Wiosna często wiąże się z chęcią zmiany nawyków, bo to właśnie wtedy zrzucamy kożuchy i chcemy prezentować się pięknie i zdrowo. Niestety, choć założenia są świetne, to nie brakuje różnorodnych pokus i ostatecznie nie zawsze udaje się osiągnąć zamierzony cel. Jest jednak pewne rozwiązanie, a mianowicie chodzi o sięganie po określone produkty, dzięki którym nie będziesz podjadać.
O postanowieniach noworocznych wiele osób już dawno zapomniało, a to właśnie odchudzanie czy zmiana stylu życia na zdrowszy był jednym z najczęściej padających pomysłów. Słoneczne dni znowu zachęcają do dbania o siebie, ale czasem ciężko zwalczyć chęć podjadania i ostatecznie nic się nie udaje. Pewne nawyki mogą odmienić sytuację.
Czy da się przestać podjadać? Wypróbuj te produkty
Planowanie posiłków to sposób, który pomaga unikać nagłych sytuacji związanych z głodem, a także chęcią i nieodpartą potrzebą podjadania. Niestety, choć brzmi to świetnie, to realia bywają różne i kiedy masz na głowie pracę, dom, dzieci i inne obowiązki, układanie planu posiłków tylko dla siebie, a co gorsza dla całej rodziny bywa niemożliwe. Dlatego dużo lepszym rozwiązaniem jest sięganie po określone produkty, dzięki którym nie skusisz się na śmieciowe jedzenie czy słodycze.
Przykładem jest ciecierzyca. Jeśli nie masz czasu na gotowanie, to wybierz tę ze słoika lub z puszki. Odcedź, rozgnieć widelcem i dodaj trochę cebuli, koperku, wbij jajko i uformuj kotleciki. Usmaż na oleju rzepakowym i gotowe. Część zabierz do pracy, a część zostaw na kolejny dzień. Ciecierzyca jest roślinnym źródłem białka, dlatego zaspokaja chęć podjadania.
Możesz także podzielić ciecierzycę na dwie części. Zmiksuj kuleczki, dodając natkę pietruszki i kilka przypraw. A następnie posmaruj tym pełnoziarnistą tortillę, dorzucając kilka warzyw. Przekonasz się, jak taka przekąska nasyci cię na długo. Domowy hummus z ciecierzycy, czy soczewicy to nic innego jak zmiksowane rośliny strączkowe z dodatkiem przypraw. Zabierz pudełeczko z marchewkami i humus. Wcinaj podczas głodu. Ciecierzyca z puszki to także świetna forma szybkiego posiłku bez dodatków. Jeśli wiesz, że w pracy złapie cię nagły głód, pamiętaj, że niewielka puszka zmieści się w torebce i możesz z niej skubać przez cały dzień.
Mleko roślinne to także dobra forma na zaspokojenie pierwszego uczucia głodu bez konieczności sięgania po niezdrową żywność. Dlatego w pracy zamiast trzeciej kawy sięgnij po mleko migdałowe lub owsiane jeśli w danym momencie nie masz czasu na inne przekąski.
Trzecim rozwiązaniem na unikanie podjadania jest włączenie do codziennej diety czerwonej soczewicy. Te niepozorne ziarenka są nie tylko wyjątkowo zdrowe, ale również świetnie zaspokajają apetyt. Pamiętaj, że jeżeli nie masz czasu na gotowanie, to wystarczy kupić soczewicę w puszce. W drodze do pracy skocz po sałatkę na wynos a z domu weź jedną z puszek. Dodaj do sałatki kiedy będziesz w pracy, a posiłek będzie syty na dłużej i unikniesz podjadania.
Jak nie podjadać w domu? Gotuj pysznie i zachowaj na później
W pracy trudniej oprzeć się podjadaniu czy jednak w domu? No cóż, w pracy najczęściej to brak czasu sprawia, że ostatecznie sięgamy po jakąś niezdrową przekąskę, by nie czuć przeszywającego głodu. Natomiast będąc w domu, a w dodatku kiedy masz dużo wolnego czasu, zdarza się go zajadać tym, co jest w szafkach i lodówce. Dlatego najlepszym rozwiązaniem są porządki i pozbycie się wszystkiego, co ci nie służy.
Niestety, jeśli sklep, cukiernia czy inne miejsce pełne pyszności, jest blisko, to znowu jesteś narażona na pokusy. Zatem przygotuj posiłek, w którym nie zabraknie białka. Możesz do tego wykorzystać wspomnianą ciecierzycę, czy soczewicę, ale jako czwarty rodzaj produktów przyda się również indyk lub kurczak.
Poza białkiem włącz do diety węglowodany złożone, a zrezygnuj z prostych. Przykładem jest pełnoziarnisty chleb, czy makaron, płatki owsiane, czy kasze. Wbrew pozorom rośliny strączkowe także do nich należą. Dobrze zbilansowane posiłki wolne od białego, pszenicznego chleba, przetworzonej żywności i cukru nie tylko zapewniają uczucie sytości, ale także redukują chęć podjadania.
Wszystko za sprawą faktu, że nie dochodzi do nagłego wzrostu poziomu cukru we krwi, a błonnik pokarmowy dodatkowo spowalnia wchłanianie glukozy, przez co nie kusi cię aż tak, żeby zjeść coś słodkiego.