Alkohol w upał to kiepski pomysł. Zobacz, czym to grozi

Drink czy zimne piwo stało się latem nieodłącznym elementem wypoczynku. Procentowy napój zdaje się skutecznie gasić nasze pragnienie. Naukowcy jednak ostrzegają, że to nie jest dobra droga do utrzymania odpowiedniego nawodnienia naszego organizmu. Czy spożywanie alkoholu podczas upałów może prowadzić do odwodnienia?

Prognozuje się, że lipiec 2023 roku przyniesie dwie fale afrykańskiego upału. Początek miesiąca zapowiada pierwszą falę ekstremalnych temperatur, a na jego końcu spodziewana jest druga. W obu przypadkach przewiduje się, że termometry w cieniu przekroczą 30 stopni Celsjusza. Czy w takiej sytuacji drink lub zimne piwo jest dobrym wyborem?

Alkohol na upalne dni? Niekoniecznie

W czasie letniego odpoczynku, wielu z nas sięga po zimne piwo lub chłodzący drink, aby ugasić pragnienie. Naukowcy jednak wskazują, że to jest prosty sposób do odwodnienia. Dlaczego więc, przy każdym alkoholowym napoju, warto zamówić dodatkowo wodę? Przeanalizujmy to zagadnienie. Spędzanie czasu nad jeziorem w upalny dzień, czy na rodzinnej grillowej biesiadzie, niesie za sobą ryzyko odwodnienia. Niestety, ryzyko to rośnie, kiedy decydujemy się na alkohol. Piwo, wino, whisky czy wódka zmniejszają wydzielanie hormonu ADH (wazopresyny), który jest odpowiedzialny za utrzymanie prawidłowego bilansu wodno-elektrolitowego w organizmie. To jednak nie koniec problemów. Alkohol działa moczopędnie, co przy dodatkowym poceniu się z powodu wysokiej temperatury, może prowadzić do szybkiego odwodnienia.

Możemy myśleć, że spożywając drinka z dodatkiem wody gazowanej, soku owocowego czy innego napoju, dostarczamy organizmowi wystarczającą ilość płynów. Niestety, to jest złudzenie. Alkohol zawarty w drinku nadal powoduje odwodnienie. Aby uniknąć odwodnienia, dobrze jest regularnie pić wodę mineralną, najlepiej z niewielką zawartością soli. Sol dostarcza do organizmu niezbędne elektrolity, które wpływają na gospodarkę wodną organizmu. Ich brak może prowadzić do osłabienia, senności czy braku energii. Dlatego warto regularnie sprawdzać poziom elektrolitów.

Ponadto, spożycie alkoholu w upalne dni może zwiększyć ryzyko chorób takich jak miażdżyca czy choroba niedokrwienna serca. Może też prowadzić do udaru słonecznego, ponieważ alkohol powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych i podgrzewa organizm.

Poznaj skutki picia na słońcu

Nie zależnie od tego, czy wybierzesz drinka czy piwo w upalny dzień, obie te opcje mogą prowadzić do szybkiego odwodnienia. Według Narodowego Instytutu Zdrowia, każdy napój alkoholowy zawiera około 14 g czystego alkoholu.

Innymi słowy, wypicie jednego piwa może być równie zwodnicze jak sięgnięcie po kieliszek wina czy drinka z rumem czy whisky. W tym kontekście warto też zwrócić uwagę na zawartość alkoholu w piwie rzemieślniczym, które często zawiera go nawet dwa razy więcej niż tradycyjne piwo z puszki. Dlatego w najgorętsze godziny dnia, warto całkowicie zrezygnować z konsumpcji jakiegokolwiek alkoholu. Zamiast tego, regularnie sięgajmy po wodę, herbatę z miętą lub soczyste owoce, takie jak arbuz.

Kilka wskazówek na upały

W godzinach wieczornych możemy pozwolić sobie na kieliszek wina, zimne piwo czy drinka z lodem, ale pamiętajmy o jedzeniu, które pomoże nam lepiej przyswoić alkohol. Często w letnie dni nie odczuwamy głodu w ciągu dnia, ale wieczorem organizujemy grill lub przygotowujemy lekką kolację. To jest idealny moment, aby spożyć niewielką ilość alkoholu, dzięki czemu następnego dnia unikniemy nieprzyjemnych objawów kaca, takich jak ból głowy czy suchość w ustach - symptomy, które są również oznaką odwodnienia.

Podsumowując, aby uniknąć odwodnienia w letnie dni, regularne picie chłodnej wody jest kluczowe. Jeżeli odczuwamy pragnienie, jest to pierwszy sygnał, że nasz organizm zaczyna doświadczać odwodnienia. Oprócz wody dobrym pomysłem jest również sięgnięcie po herbatę z miętą czy lekką zupę. W naszej letniej diecie nie powinno też zabraknąć świeżych owoców i warzyw, które dostarczą nam niezbędnych składników odżywczych.

Romana Makówka