Jednodniowa dieta po świątecznym przejedzeniu przyda się również wtedy, gdy bardzo uważasz na to, co jesz. Wystarczy skosztować 12 potraw - a do tego jeszcze desery, owoce i alkohol - i problem gotowy. Wigilia to dla układu trawiennego ogromne wyzwanie. W efekcie cierpisz na niestrawność, bóle żołądka, dokucza ci migrena.
Jednodniowa dieta po świątecznym przejedzeniu ma za zadanie złagodzić skutki folgowania łakomstwu. Często już w czasie Wigilii odczuwasz świąteczne przejedzenie, a przed tobą jeszcze dwa dni przy suto zastawionych stołach. Nic więc dziwnego, że następnego dnia cierpimy: wzdęcia, bóle żołądka, nudności, migrena. Naprawdę skutki przejedzenia mogą być dokuczliwe. A przecież w Święta nikt nie chce korzystać z porady lekarza.
Jednodniowa dieta na przejedzenie: zasady
Przez cały dzień pij dużo wody mineralnej. Woda pomaga wątrobie oczyszczać organizm z toksycznych związków (np. po wypiciu alkoholu). Ponadto przyspiesza trawienie i dostarcza organizmowi sodu i magnezu (zwłaszcza ważne, gdy pijemy alkohol, który wypłukuje te mikroelementy z organizmu). W ciągu dnia pij napar z mięty, która łagodząco, a wręcz znieczulająco wpływa na układ pokarmowy. Można wypić 2-3 szklanki. Im więcej płynów tego dnia, tym lepiej.
Na śniadanie gotuj kaszę jaglaną z jednym daktylem. Po ugotowaniu można dodać pół łyżeczki masła lub łyżeczkę oliwy. Kasza jaglana ma działanie detoksykujące i sprawia, że wszystkie „odpady”, które zatruwają nam organizm (i wywołują nieprzyjemne objawy) zostaną szybciej usunięte. Możemy do niej dodać surowego banana (zwłaszcza jeśli dokucza nam ból głowy), gdyż banany są prawdziwą bombą magnezowo-potasową.
Zamiast obiadu – popijaj do woli barszcz czerwony, czysty, ale z dużą ilością czosnku. Po zjedzeniu większej niż zwykle ilości mięsa, tłustych sosów i słodyczy i wypitym alkohol, najczęściej mamy zaburzoną równowagę kwasowo-zasadową w organizmie. Buraki mają działanie odkwaszające, a czosnek dodatkowo obniża poziom tłuszczu i cholesterolu we krwi.
Do barszczu koniecznie podaj gotowane ziemniaki z rozmarynem, ponieważ to zioło stympuje wątrobę i przyspiesza trawienie. Natomiast ziemniaki są niezastąpionym lekarstwem na żołądek, łagodzą podrażnienia jego błony śluzowej, wprowadzają, podobnie jak buraki, równowagę kwasowo-zasadową w organizmie.
Tym razem na kolację najlepsze będzie gotowane jajko. Dzięki zawartej w nim cysteinie pomaga oczyścić się wątrobie, wpływa również stympująco na pracę przewodu pokarmowego. Jajko zagryzaj kilkoma korniszonami, przyspieszającymi trawienie.