Dieta Strażników Wagi (dieta punktowa) – odchudzanie z punktami

Strażnicy Wagi to amerykański ruch promujący rozsądne odchudzanie. Dieta, którą poleca nie obiecuje szybkiego efektu, ale stopniową utratę wagi. Dodatkowo dieta Strażników Wagi, zwana też punktową, jest zdrowa, zbilansowana i nie trzeba się przy niej głodzić.

Dieta Strażników Wagi została stworzona dla tych, którzy nie chcą liczyć kalorii. To nie tylko sposób odżywiania, to także styl życia promujący zdrowie. Dieta jest niskokaloryczna, ale bezpieczna. Jej kaloryczność waha się od 1250 do 1750 kcal dziennie.

Zasady diety Strażników Wagi dawniej i dziś

Są bliskie zasadom zdrowego odżywiania. Autorzy diety nie gwarantują spadku konkretnej liczby kilogramów w określonym czasie. Zapewniają jednak, że trzymając się zasad, można stracić ok. 10 proc. wagi wyjściowej w 3 miesiące. Kilka lat temu podstawą tej diety był podział produktów na trzy grupy: zieloną, żółtą i czerwoną. Ważne było połączenie określonej liczby porcji z każdej grupy. Teraz każdy produkt ma przypisaną wartość punktową, a maksymalna liczba punktów, którą można spożyć, przydzielana jest w zależności od wieku, płci wagi i wzrostu.

Odchudzanie z punktami

Wartość całodziennego wyżywienia dla osoby ważącej 71–80 kg wynosi 20 punktów. Codziennie można „odłożyć na czarną godzinę” maksymalnie 4 punkty. Przydadzą się one, jeśli wybieramy się na przyjęcie. Jednak należy je zużyć tylko w ciągu najbliższego tygodnia. Nie można więc oszczędzać cały miesiąc, by potem zaszaleć. Liczba punktów przypisywanych danemu produktowi zależy od jego kaloryczności i zawartości tłuszczu. Punkty przyznawane są na podobnej zasadzie co kiedyś kolory. W grupie zielonej są owoce i warzywa, które mają po 0 punktów. Z tego powodu nie ma tu żadnych ograniczeń ilościowych. Wyjątek to kukurydza, fasola i groszek, zaś z owoców – awokado i banany. Do grupy zielonej zaliczamy też świeże (niesłodzone!) soki warzywne i owocowe. W grupie żółtej są produkty dość kaloryczne, o niewielkiej zawartości tłuszczu. Mają średnio po 2 punkty. Należą do niej: ziemniaki, chude mięsa, ryby, pieczywo, odtłuszczony nabiał, groszek, kukurydza. Nabiał powinno się jeść przynajmniej 2 razy dziennie, tłuszcze roślinne 2–3 razy dziennie. Produktów z grupy czerwonej najlepiej unikać, ewentualnie można sobie pozwolić na 6 ich porcji w ciągu tygodnia. Do tej grupy zaliczamy słodycze, słodzone serki homogenizowane i owocowe jogurty, tłuste mięso, wędliny, konserwy, filety rybne w panierkach, sery topione, a także alkohol.

Plusy diety:

Ograniczenie słodkich i tłustych potraw, unikanie alkoholu i słodyczy to niewątpliwe zalety. Ważne, że nie trzeba liczyć kalorii. Należy jeść 4–5 razy dziennie i wypijać ok. 2 litrów płynów (najlepiej wody mineralnej lub herbat owocowych). Dieta obfituje w warzywa i owoce, ryby, chudy nabiał. Istotna jest regularność posiłków. Strażnicy przestrzegają także przed jedzeniem dań typu fast food.

Minusy diety:

Trzeba przeliczać produkty na punkty (ale ułatwia to specjalny przelicznik).

Porównaj tą dietę z dietą optymalną dra Kwaśniewskiego.