Jesteś otyły lub masz cukrzycę? Grozi ci także rozwój NAFLD
Niealkoholowe stłuszczenie wątroby to choroba, której wielu Polaków nie ma świadomości istnienia. Często pojawia się wraz z chorobami cywilizacyjnymi, jak cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze czy otyłość. W jej leczeniu bardzo ważna jest dieta. Dzięki właściwej diecie można także zapobiec jej pojawieniu się.
Spis treści
- Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - nie tylko stłuszczenie
- Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - czynniki ryzyka
- Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby – nowe wyzwanie cywilizacyjne
- Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - zmiany w stylu życia podstawą leczenia
- Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - dieta w NAFLD, co wybierać, czego unikać?
- Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - dieta śródziemnomorska
- Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby – niska świadomość dotycząca choroby
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby, w skrócie NAFLD, jest bardzo częstym problemem zdrowotnym. Stłuszczenie wątroby ma związek z chorobami cywilizacyjnymi, m. in. otyłością, cukrzycą typu 2, chorobami sercowo-naczyniowymi. Warto mieć świadomość na czym polega niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby, jak jej zapobiegać oraz jak wspomagać leczenie, poprzez proste zmiany w stylu życia, obejmujące modyfikację nawyków żywieniowych i zwiększenie aktywności fizycznej.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby obejmuje całe spektrum choroby stłuszczeniowej wątroby u osób niespożywających znacznych ilości alkoholu. Chorobę definiuje się zazwyczaj jako stłuszczenie stwierdzone w badaniu histologicznym wątroby lub obrazowym w sytuacji, w której wykluczone są inne przyczyny tego stanu.
Zazwyczaj chorobę wątroby wiąże się z nadużywaniem alkoholu (spożycie powyżej 30g etanolu dziennie przez mężczyzn i powyżej 20g dziennie przez kobiety), przyjmowaniem leków hepatotoksycznych oraz występowaniem chorób genetycznych powodujących stłuszczenie.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby została opisana po raz pierwszy w 1980 roku. Szacuje się, że jest to obecnie problem nawet 9 milionów Polaków.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - nie tylko stłuszczenie
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby może występować bez współistniejącego stanu zapalnego lub włóknienia komórek wątroby (tzw. niealkoholowe stłuszczenie wątroby – NAFL) oraz z cechami stłuszczenia wątroby i zapalenia z uszkodzeniem komórek wątroby (tzw. niealkoholowe stłuszczeniowe zapalenie wątroby – NASH).
W drugim przypadku możemy mówić o większym ryzyku włóknienia, prowadzącym do śmiertelnej już choroby – marskości wątroby i jej powikłań, do których zaliczyć można nowotwór wątrobowo‑komórkowy. U podłoża rozwoju NAFLD znajduje się zespół metaboliczny i insulinooporność oraz towarzyszący im stres oksydacyjny.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - czynniki ryzyka
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby częściej dotyczy mężczyzn niż kobiet, szczególnie w starszym wieku. Do głównych czynników ryzyka możemy zaliczyć otyłość, a w szczególności tzw. otyłość brzuszną, która charakteryzuje się nagromadzeniem tkanki tłuszczowej w obrębie jamy brzusznej oraz cukrzycę typu 2, dyslipidemię, zespół metaboliczny. Z NAFLD w mniejszym stopniu związane są również choroby takie jak niedoczynność tarczycy i przysadki, zespół policystycznych jajników czy obturacyjny bezdech senny.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby – nowe wyzwanie cywilizacyjne
NAFLD jest niewątpliwie coraz częstszym problemem w naszym społeczeństwie. Wykazano, że jest najczęstszą przewlekłą chorobą wątroby w krajach rozwiniętych, dotykającą od 17 do 46% mieszkańców. Jej częstość występowania na świecie różni się znacznie w zależności od regionu świata i metod diagnostycznych i wynosi od 6 do 35%, a w krajach europejskich 20–30%.
Rzadko występuje jako jedyna jednostka chorobowa, zwykle towarzyszą jej różne powikłania. Szacuje się, że ok. 70% osób z otyłością może mieć NAFLD. Choroba towarzyszy także szczególnie często dyslipidemii i cukrzycy typu 2. Co ciekawe nie tylko osoby z nadwagą czy otyłością mogą mieć niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Wykazano, że choroba ta dotyczy ok 7% osób w populacji o prawidłowej masie ciała (7). Przyjmuje się, że w Polsce to obecnie problem nawet około 9 milionów osób.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - zmiany w stylu życia podstawą leczenia
W leczeniu NAFLD niezwykle ważne znaczenie ma modyfikacja stylu życia, polegająca przede wszystkim na zmianie nawyków żywieniowych oraz zwiększeniu aktywności fizycznej. W przypadku osób z nadwagą i otyłością konieczna jest stopniowa redukcja masy ciała (ok. 0,5 kg/ tydzień). Wykazano, że utrata przynajmniej 7% wyjściowej masy ciała u tych osób powoduje zmniejszenie stłuszczenia i ogranicza proces zapalny w wątrobie. Duże znaczenie będzie miała również odpowiednia aktywność fizyczna, dostosowana do stanu zdrowia i możliwości chorego.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - dieta w NAFLD, co wybierać, czego unikać?
Do istotnych żywieniowych czynników ryzyka rozwoju NAFLD zaliczamy przede wszystkim dietę wysokoenergetyczną, prowadzącą do zwiększenia tkanki tłuszczowej w organizmie oraz nadmierne spożycie cukrów prostych i nasyconych kwasów tłuszczowych. Podejmowane strategie żywieniowe powinny się zatem opierać na optymalizacji wartości energetycznej diety oraz zmniejszenia spożycia cukrów prostych i nasyconych kwasów tłuszczowych).
Do tej pory najlepiej przebadaną dietą w kontekście prewencji i wspomagania leczenia NAFLD jest niewątpliwie dieta śródziemnomorska. Jej podstawą są przede wszystkim warzywa liściaste, rośliny strączkowe oraz świeże zioła.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby - dieta śródziemnomorska
W klasycznej diecie śródziemnomorskiej znajduje się również sporo produktów pełnoziarnistych, w umiarkowanych ilościach ryby i orzechy, jako źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, a także mleko i produkty mleczne. Szczególne miejsce zajmuje spożywana regularnie oliwa z oliwek. Ważne jest także małe spożycie mięsa oraz umiarkowane młodego czerwonego wina. Desery to przede wszystkim owoce – nigdzie nie pojawia się dodawany cukier spożywczy.
Taki dobór produktów – wysokie spożycie produktów roślinnych, niewielkie tłuszczów zwierzęcych, przekłada się na optymalny udział w diecie jednonienasyconych i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, błonnika pokarmowego oraz antyoksydantów, wskazanych w kontekście prewencji i leczenia NAFLD. Korzystne efekty tej diety obserwuje się u pacjentów z NAFLD już po 6 miesiącach od jej stosowania.
W kontekście rozwoju NAFLD szczególnie niekorzystna jest nadkonsumpcja cukrów prostych, szczególnie fruktozy. Wykazano, że wysokie spożycie fruktozy lub glukozy, pochodzącej ze słodkich napojów lub produktów o wysokim stopniu przetworzenia (np. słodycze, pieczywo cukiernicze, dania typu instant) wiąże się ze wzrostem ryzyka NAFLD.
Zalecenia dotyczące ograniczenia spożycia alkoholu w przypadku osób z NAFLD są takie same jak w przypadku zdrowych osób. Z kolei płynem bardzo pożądanym w prewencji i leczeniu NAFLD jest kawa. Badania wskazują, że regularne spożycie 2-3 filiżanek kawy dziennie zmniejsza ryzyko rozwoju i progresji NAFLD.
- Z żywieniowego punktu widzenia istotne jest przede wszystkim to, że w kontekście utrzymania prawidłowej czynności wątroby respondenci mają świadomość istotności stosowania odpowiedniej diety, natomiast wskazują niewłaściwe czynniki żywieniowe, które ich zdaniem zwiększają ryzyko NAFLD. Widać wyraźnie, że sama świadomość dotycząca roli żywienia w chorobach wątroby nie przekłada się często na praktykę – mówi Klaudia Wiśniewska, mgr dietetyki klinicznej z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie.
Niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby – niska świadomość dotycząca choroby
Nowe badania przeprowadzone przez IPSOS wskazują, że Polacy mają niewielką wiedzę dotyczącą niealkoholowego stłuszczenia wątroby i konsekwencji tej choroby. Wykazano, że około 87% nie ma świadomości istnienia NAFLD. Istnieje też silnie zakorzenione przekonanie, że NAFLD jest wynikiem nadmiernego spożywania tłustego jedzenia i nadużywania alkoholu, we wskazaniach rzadziej pojawiają się faktyczne główne czynniki, takie jak nadmierne spożycie cukru czy siedzący tryb życia.
Respondenci jednocześnie mają świadomość dotyczącą roli żywienia w chorobach wątroby – często wskazywanym sposobem jest stosowanie odpowiedniej diety (41%), natomiast ten fakt nie zawsze przekłada się na implementację w życiu codziennym. W związku z tym istnieje silna potrzeba prowadzania kompleksowych działań edukacyjnych, zwłaszcza dotyczących istotnej roli żywienia i pozostałych elementów stylu życia w kontekście prewencji i wspomagania leczenia NAFLD.
Niestety, jak pokazują wyniki przeprowadzonego na zlecenie Sanofi badania „Polacy, a niealkoholowe stłuszczenie wątroby”, poziom wiedzy na temat wątroby oraz chorób tego narządu jest w społeczeństwie polskim wciąż bardzo niski.
Celem zrealizowanego we wrześniu 2019 r. przez agencję IPSOS badania, było uzyskanie informacji o wiedzy Polaków na temat roli wątroby oraz diagnoza społeczna postaw i zachowań z nią związanych. Szczególnie ważna była ocena świadomości bezalkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby (NAFLD), która jest aktualnie jednym z poważniejszych wyzwań medycznych i uznawana jest za globalną epidemię.
Z raportu wynika, że choć ponad połowa respondentów wie, że o wątrobę należy odpowiednio dbać, tylko 35% jest świadomych, że ma ona zdolność do regenerowania i odbudowywania się. Niepokojące są również wyniki znajomości objawów wskazujących na choroby wątroby. Ponad połowa badanych Polaków (56%) uważa, że ból brzucha może sygnalizować problemy z wątrobą.
Symptomy typowe dla chorób narządu wymienia mniej niż 45% respondentów. A przecież objawy NAFLD są zazwyczaj mało charakterystyczne, takie jak ogólne złe samopoczucie, zaburzenia snu, zmęczenie, zaburzenia koncentracji, brak apetytu. W niektórych przypadkach występuje dyskomfort w prawym podżebrzu, jednak zazwyczaj nieodczuwalny jest ból wątroby, dlatego też wielu pacjentów nie zdaje sobie sprawy z występowania choroby.
Problemem okazuje się także diagnostyka chorób wątroby – tylko 10% respondentów wykonywało badania w tym w kierunku w przeciągu ostatniego roku (badania krwi, USG). 41% nie zrobiło tego nigdy.
Najbardziej rozpowszechnionym sposobem dbania o wątrobę jest stosowanie odpowiedniej diety (41%). Respondenci wskazują niewłaściwą dietę również jako czynnik ryzyka NAFLD, ale głównie w kontekście nadmiernego spożywania tłustego jedzenia i alkoholu (70%), pomimo iż w samym pytaniu jest mowa o chorobie „niealkoholowej”. Co więcej 80% osób z tej grupy ma wyższe wykształcenie. Tylko trochę ponad połowa upatruje zagrożenia dla zdrowia wątroby w nadmiernym spożywaniu cukru i słodyczy (53%), mniej niż połowa w nieregularnym jedzeniu – 45%.