Budzi lepiej niż kawa, a wciąż jest mało znana. W połączeniu z mlekiem smakuje wybitnie

2024-01-03 8:21

Wczesne wstawanie potrafi być męczące, zwłaszcza jeśli poprzedni dzień był dość intensywny i kończył się dla ciebie dość późno. Wówczas poranki stają się koszmarem a towarzyszące im zmęczenie i brak siły nie pozwala solidnie się wybudzić. W takich sytuacjach z pomocą przychodzi herbata jogina. Jej nietypowy skład postawi cię na nogi.

Budzi lepiej niż kawa, a wciąż jest mało znana. W połączeniu z mlekiem smakuje wybitnie
Autor: Fot. Getty Images

Na poranne zmęczenie najlepiej działa filiżanka czarnej kawy, tak przynajmniej twierdzi wiele osób. Nie każdy jednak lubi jej smak i są osoby, które nie czują się dobrze po jej wypiciu. Stąd warto postawić na alternatywę, a jest nią napar składający się z przypraw.

Joga na płaski brzuch - dla początkujących

Herbata jogina, jak smakuje poranna dawka energii?

“Yogi Tea”, bo pod takim określeniem najczęściej spotyka się nietypowy napar, wywodzi się z ajurwedy, czyli dawnej, tradycyjnej medycyny indyjskiej. Nie jest to herbata przyrządzana z liści, ale skomponowana z kilku określonych przypraw. Jej nazwa jest ściśle związana z uprawianiem jogi. 

Dawni jogini częstowali nią swoich uczniów po wspólnym treningu jogi kundalini. Dzięki temu wszyscy zyskiwali dodatkowy zastrzyk energii. Ze względu na swój natychmiastowy efekt energetyzujący jest często stosowany jako substytut odstawienia kofeiny.

W medycynie ajurwedyjskiej o każdym pokarmie myśli się w kategoriach jego właściwości. Bez względu na rodzaj spożywanego posiłku jest on traktowany jako potencjalnie leczniczy lub szkodliwy.

Jeśli dana żywność jest uniwersalnie prozdrowotna i neutralna może być stosowana przez każdego. Ajurweda określa taki stan jako tridosha - połączenie w sobie wszystkich trzech wymienionych cech. Dotyczy to składników i ich proporcji w herbacie joginów. 

Napar cieszy się dużym zainteresowaniem, ponieważ ma delikatny orientalny smak i poprawia samopoczucie. Niektórzy sięgają po niego również w trakcie przeziębienia, aby przyspieszyć kurację ze względu na przeciwzapalne działanie kompozycji.

Jak przygotować herbatę jogina? Przepis krok po kroku

Składniki:

  • 2 litry wody,
  • 2 laski cynamonu cejlońskiego,
  • kilka ziaren czarnego pieprzu,
  • 5 goździków,
  • szczypta kardamonu,
  • 3 plastry imbiru,
  • 3 łyżeczki czarnej herbaty.

Sposób przygotowania:

Wodę przelać do garnka, zagotować. Następnie wyłącz palnik i wrzuć przyprawy. Doprowadź do ponownego wrzenia, ale na minimalnym ogniu. Gotuj przez półtorej godziny. Zdejmij z ognia i odstaw wywar na dwie godziny. Odcedź przyprawy. Ponownie zagotuj, wrzuć liście czarnej herbaty. Odczekaj około dwóch minut, aż się zaparzą. Odcedź liście.

Tak przyrządzony napar należy wypić o poranku, a resztę przechowywać w lodówce nie dłużej niż 14 dni. Częstą praktyką jest spożywanie herbaty jogina wraz z mlekiem w proporcjach pół na pół, dzięki czemu jej smak zyskuje łagodniejszy charakter.

Przeciwwskazania, czyli kto nie powinien pić herbaty jogina

Choć herbata jogina wciąż zyskuje na popularności i to na całym świecie, to zdecydowanie należy zachować umiar. Przestrzegamy przed wszelkiego typu detoksami, głodówkami czy innymi formami oczyszczania organizmu. Wspomniany napar także bywa wykorzystywany w takim celu, ale tego typu praktyka może zakończyć się fatalnie.

Przeciwwskazaniem do picia herbaty jogina są także choroby wątroby. Warto dodać, że zbyt częste i długotrwałe spożywanie naparu może być szkodliwe także dla osób zdrowych. Grupa specjalistów z Mount Auburn Hospital, Cambridge, Massachusetts opublikowała opis przypadku pewnej pacjentki.

55-letnia kobieta zgłosiła się z uogólnionym świądem, który trwał 10 dni. Początkowo występował na dłoniach i rozprzestrzeniał się po całym ciele. Pojawił się również ciemnobrązowy mocz, niestrawność, wczesne uczucie sytości i słaby apetyt.

Kobieta w ciągu 10 dni straciła około czterech kilogramów masy ciała. Objawy powiązała z jedzeniem surowego miodu gryczanego i zaprzeczyła stosowaniu suplementów, leków, tytoniu, alkoholu lub nielegalnych narkotyków. W wywiadzie medycznym odnotowano otyłość, operację opaski żołądkowej, guzki tarczycy, endometrium i menopauzę. 

USG jamy brzusznej wykazało liczne kamienie i poszerzenie przewodów żółciowych. TK jamy brzusznej i MRCP potwierdziły to samo. Bilirubina wciąż rosła, osiągając wartość szczytową 24,1 około 12 dni po zgłoszeniu, fosfataza alkaliczna wzrosła do 362, podczas gdy ALT i AST były stabilne na poziomie 47 i 50. Później okazało się, że pacjentka piła herbatę ziołową "Yogi" przez ostatni rok.

Zalecono ścisłe zaprzestanie picia herbaty ziołowej. Biopsja wątroby wykazała panlobularną cholestazę z pierzastymi zmianami hepatocytów i nagromadzeniem żółci w kanalikach, łagodnym zapaleniem okołoportalnym i zrazikowym. W 5-miesięcznej obserwacji u pacjenta nastąpiło całkowite ustąpienie objawów i chemii wątroby.

Jak podsumowują lekarze, długotrwałe picie herbaty jogina zostało powiązane z hepatotoksycznością, która może wahać się od łagodnego zapalenia wątroby do niewydolności wątroby wymagającej przeszczepu. 

Dotarli również do innego opisu przypadku ostrej piorunującej niewydolności wątroby związanej z tą samą marką herbaty ziołowej. Dlatego też stosowanie herbat ziołowych powinno być monitorowane przez dietetyków i lekarzy, a wszelkie negatywne skutki zgłaszane w celu podjęcia natychmiastowego leczenia.