Czy hamburgery są zdrowe?
Latem często dajemy sobie „dyspensę” od codziennej, zdrowej diety. Sprzyjają temu podróże i pogoda: za dnia nie chce się jeść, wieczorem chętnie idziemy do knajpek na promenadach, spotykamy się ze znajomymi na grillu, przekąszamy coś na wynos, żeby nie tracić czasu na siedzenie i jedzenie, bo przecież tyle jest do zobaczenia! Dlatego częstym wyborem stają się właśnie hamburgery.
Niepodzielnie królują na wakacyjnych stołach – a w wielu przypadkach, nie tylko na wakacyjnych. Obok kebabów – o których pisaliśmy w artykule Polacy zjadają 5 mln dziennie, nie mając pojęcia co jest w środku. Prześwietlamy skład kebabów - są najczęściej wybieranymi fast foodami. Oprócz smaku, który uwielbiamy (bo gdyby było inaczej, nie sięgalibyśmy po nie tak często), cenimy hamburgery za to, że są sycące i łatwe do spożycia, czy to na miejscu, czy na wynos. Są też w różnych wariantach, co oznacza, że każda osoba znajdzie w hamburgerze coś dla siebie. Tylko pozostaje pytanie: czy w ogóle powinniśmy po te hamburgery sięgać?
Hamburgery - kalorie i wartości odżywcze
Hamburgery są kaloryczne – to fakt. Jak bardzo? W 100 g jest ok. 250–300 kcal. Żeby spalić te kalorie, należałoby jakieś 40 minut pedałować na rowerze albo uprawiać jogging przez 30 minut lub pływać przez podobny czas. Hamburgery składają się w ok. 40 proc. z węglowodanów, w ok. 40 proc. z tłuszczy, ale na pocieszenie można dodać, że stanowią też niezłe źródło białka, którego zawierają ok. 20 proc.
Czy w związku z tym warto w ogóle sięgać po hamburgery? Czy hamburgery mogą być zdrowe? Beata Piłka, dietetyczka Grupy LUX MED, odpowiada bez wahania: - Tak, hamburgery mogą być zdrowe, jeśli zrobimy je sami.
Co to dokładnie oznacza? Z jakich składników złożony jest zdrowy hamburger?
- Z dobrego mięsa, np. z wołowiny lub baraniny wiadomego i sprawdzonego pochodzenia – wyjaśnia Beata Piłka, dietetyczka Grupy LUX MED. - Może to być także hamburger drobiowy czy wege. Zdrowe hamburgery są z dużą ilością warzyw. Poza tym, należałoby je przygotować na bułce razowej lub w picie razowej. Taki hamburger może mieć wartość odżywczą. Natomiast te kupowane w „restauracjach” sieciowych, zwykle są o niskiej wartości odżywczej – zauważa dietetyczka.
Czyli dobre mięso i dobrej jakości pieczywo to klucz do sukcesu? - I dużo warzyw! - podkreśla Beata Piłka, dietetyczka Grupy LUX MED. - Pomidory, sałaty, ogórki, ogórki kiszone. Jeśli posmarujemy oliwą bułkę do pieczenia, to będzie całkiem niezły skład.Pamiętajmy, żeby zamiast sosów postawić na warzywa i zioła przyprawowe.
- Są też dość dobre keczupy – dodaje dietetyczka. - Takie, które mają mnóstwo pomidorów, zawierają niewielką ilość cukru i są pozbawione zbędnych polepszaczy. Natomiast jeśli polejemy hamburgera kalorycznymi sosami, to te sosy mogą nam po prostu podwoić kaloryczność, nie dając cennych witamin czy makroskładników, tylko „puste”, a często i „szkodliwe kalorie” – myślę tu o niezdrowych tłuszczach – zauważa dietetyczka.
Ile hamburgerów można zjeść dziennie lub tygodniowo?
A czy istnieje tygodniowy limit, na ile hamburgerów można sobie pozwolić?
- Prawdopodobnie takiego limitu nie ma – wyjaśnia Beata Piłka. - Nasze domowe hamburgery, w których umieścimy dobrej jakości mięso, mogłyby pojawiać się w naszym menu maksymalnie dwa razy w tygodniu. Ale to jest bardzo indywidualne i trudno podać jakieś sztywne limity, tym bardziej że istnieją dobrej jakości „hamburgery” bez mięsa.
Zatem zbadajmy też, jak sprawy mają się w kwestii wegańskich i wegetariańskich hamburgerów, które są coraz bardziej popularne nie tylko wśród osób niejedzących mięsa, ale też wśród „mięsożerców”, którzy wybierają je dla smaku lub dla zdrowia.
- Jeśli zależy nam na dostarczeniu organizmowi tego, co daje mięsny hamburger, czyli białka, warto sięgnąć po roślinne kotlety bogate w białko, takie jak te z ciecierzycy czy soczewicy z serem halloumi. Jeśli wybierzemy kotlet z buraka czy kaszy, to nasz hamburger będzie miał zupełnie inny skład, czyli same węglowodany, i będzie miał wysoki indeks glikemiczny - wymienia Beata Piłka.
Jeśli więc podczas tych wakacji poczujemy nieodpartą chęć na hamburgera, możemy dać się unieść tej pokusie, przygotowując własny, świeży posiłek zamiast gotowców z fast foodów albo odwiedzając lokale, które serwują hamburgery ze sprawdzonej jakości i dobrym składem.