Czy wiemy, co jemy?

2012-07-18 1:00

Sól drogowa w produktach spożywczych, podrabiany susz jajeczny, mięso z dioksynami. Przy każdej takiej aferze zadajemy sobie pytanie: jak to możliwe?! Zaraz za nim przychodzi następne: kto dba o to, by żywność była zdrowa, bezpieczna i dobra jakościowo?

Czy wiemy, co jemy?
Autor: thinkstockphotos.com Sól drogowa w produktach spożywczych, podrabiany susz jajeczny, mięso z dioksynami.

Kontrolą żywności w Polsce zajmuje się kilka instytucji. Jakość handlową – to, czy informacje podane na opakowaniu są prawdziwe, czy producent nie oszukuje i nie zaniża deklarowanej ilości masła w maśle, a parówka cielęca jest rzeczywiście z cielęciny, czy tylko z jej dodatkiem – sprawdzają Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) oraz Inspekcja Handlowa podległa Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Ta druga ocenia, czy żywność nie jest zafałszowana, prowadzi kontrole w handlu detalicznym – w sklepach, hurtowniach oraz zakładach produkcyjnych bezpośrednio zaopatrujących konsumentów. Ponieważ dla większości artykułów żywnościowych nie ma określonych przepisami wymagań w zakresie cech organoleptycznych i parametrów fizykochemicznych, znaczenia nabiera kontrola prawidłowości oznakowania, czyli tego, co jest na etykiecie. 

– Producent jest zobowiązany do podania wszystkich składników – mówi Marcin Kraszewski z Polskiej Izby Handlu. – Często okazuje się, że np. jogurt to nie do końca jogurt, ale raczej kisiel, bo jest tam mnóstwo skrobi modyfikowanej czy żelatyny.