Nie chce ci się ćwiczyć zimą? Nie tylko tobie. Wszystko przez "tryb hibernacji"
Okazuje się, że niechęć do uprawiania sportu w chłodnych miesiącach nie jest przypadkowa. Dla wielu z nas zima może skutecznie odebrać zapał, powodując, że mniej ćwiczymy i zmieniamy nasze nawyki żywieniowe. Psycholog wyjaśnia, dlaczego tak się dzieje.
Wilgotna i mroźna aura nie zachęca do działania. Gdy nadchodzi zima, większość z nas ma problem ze znalezieniem motywacji, by zrobić coś pożytecznego. Nawet, jeśli na chwilę w głowie pojawi się pomysł, że ciało potrzebuje ruchu, finalnie i tak wygrywa ciepły koc, kanapa i książka.
Brak motywacji do ćwiczeń zimą
Z nowych badań wynika, że aż jedna piąta dorosłych odczuwa spadek aktywności fizycznej nawet o 37 proc. w miesiącach zimowych.
Psycholog Andreas Michaelides wyjaśnia, dlaczego tak trudno jest znaleźć w sobie chęć do działania, gdy za oknem jest szaro i zimno.
„Niezależnie od tego, czy powodem jest ciemność, zimno, stres czy zmęczenie, wiele czynników zewnętrznych może wpływać na podejmowanie decyzji o tej porze roku".
Zimowy tryb hibernacji
Psycholog wyjaśnia, że taki stan jest normalny i dotyczy dużej części społeczeństwa. Można to porównać do trybu hibernacji, kiedy zwyczajnie pragniemy przeczekać ulewy, śnieżyce i wichury w bezpiecznych, domowych warunkach.
"Dane wskazują, że „tryb hibernacji” włącza się u prawie jednej piątej z nas i często tracimy motywację do wykonywania naszych rutynowych czynności w porównaniu z miesiącami letnimi z powodu różnych barier, takich jak m.in. pogoda".
Zdaniem eksperta, kluczowe jest rozpoznanie, w jaki sposób wewnętrzne i zewnętrzne czynniki wpływają na ciebie i twoje wybory. Dzięki temu łatwiej będzie ci podejmować świadome decyzje przez cały rok.
Gdy już wiesz, że zimą twoja motywacja słabnie - zacznij planować. To pozwoli znacznie ograniczyć ryzyko, że porzucisz swój cel i drogę do jego realizacji.
Jak się nie dać?
Aby uniknąć porażki, wystarczy odrobina elastyczności. Lubisz biegać na zewnątrz, ale wciąż pada? Nie rezygnuj ze sportu z powodu pogody i znajdź alternatywę - spróbuj pobiegać na bieżni. Fantastyczną alternatywą dla tradycyjnego biegania są także grupowe zajęcia fitness, w czasie których intensywnie się zmęczysz, a być może także nawiążesz nowe znajomości.
Zima to bez wątpienia pora na pobłażanie, ale większość z nas bierze sobie te słowa stanowczo zbyt dosłownie do serca. W ankiecie, w której udział wzięło 2000 osób, ok. 40 proc. z nich przyznało, że spożywa w grudniu więcej jedzenia niż o jakiejkolwiek innej porze roku.
Ma to związek nie tylko z ujemnymi temperaturami i brzydką pogodą, które wynagradzamy sobie słodkimi kaloriami, ale także z uroczystościami związanymi ze świętami Bożego Narodzenia.
Aż 28 proc. osób przyznało w ankiecie, że o tej porze roku częściej sięga po czekoladę. Warto pamiętać o tym, że w grudniu nasze żołądki mają taką samą objętość, co w innych miesiącach, dlatego nie zapominajmy o uważności przy grudniowym podjadaniu.
Najważniejsze dla utrzymania zdrowych nawyków przez zimę jest wprowadzanie drobnych zmian, które - stosowane systematycznie i sumiennie - doprowadzą do długoterminowych, zrównoważonych zmian.
Jak utrzymać aktywność zimą?
Oto kilka podstawowych rad:
- Jeśli warunki pogodowe uniemożliwiają bieganie czy jazdę na rowerze, wybierz się na spacer.
- Pamiętaj o suplementacji witaminy D, która może pomóc uporać się obniżonym nastrojem i poziomem energii, które często wywołuje zimowa aura.
- Przebywaj przez około 20-30 minut na zewnątrz w ciągu dnia i ciesz się naturalnym światłem słonecznym.
- Zadbaj o zdrową dietę.
- Spróbuj nowych sportów? Może tym razem snowboard lub narty albo joga przed telewizorem?
- Spaceruj, korzystając z nowych tras, odkrywaj nieznane miejsca.
- Zadbaj o zdrowy, regularny sen.