Tłuszcz na brzuchu, udach czy na plecach? To, gdzie się znajduje, może świadczyć o chorobie
Tkanka tłuszczowa jest potrzebna organizmowi. Jej niedobór może m.in. powodować obniżenie odporności i podatność na infekcje. Jednak zarówno nadmiar, jak i nietypowe rozmieszczenie tłuszczu na ciele to znaki ostrzegawcze, sygnalizujące, że z organizmem dzieje się coś niedobrego. Na jaką tkankę tłuszczową trzeba zwrócić uwagę?
Tkanka tłuszczowa może świadczyć o chorobach
Lokalizacja tkanki tłuszczowej i przysłowiowych fałdek to swoisty barometr dla naszego stanu zdrowia. To, gdzie znajduje się najwięcej tłuszczu, to odpowiedź na pytanie, z czym boryka się nasz organizm. Niezależnie od lokalizacji tkanki tłuszczowej, warto pamiętać, że najprostsza droga do schudnięcia i zamiany tłuszczu na jędrne mięśnie, to zwiększenie aktywności fizycznej.
To także przepis na zdrowie, ponieważ nawet szczupłe, ale mało aktywne osoby mogą cierpieć z powodu chorób układu krążenia. Ruch to remedium na wiele problemów, nie tylko tych związanych z figurą.
Tłuszcz na brzuchu - co oznacza, jak się go pozbyć
Tłuszcz na brzuchu świadczy o podwyższonym poziomie hormonu stresu, kortyzolu. Nie bez powodu mówi się o „stresowym brzuchu” czy „kortyzolowym brzuchu”. Podobny problem pojawia się u osób mających skłonność do „zajadania” stresów oraz sięgających często po alkohol.
Jak się uporać z tłuszczem na brzuchu? Postaw na lekkostrawne potrawy z dużą zawartością błonnika, a także zadbaj o psychikę. Pomocne mogą być techniki relaksacyjne, regularny sen i dbanie o odpoczynek, zwiększenie dawek magnezu, picie melisy, a w uzasadnionych przypadkach odpowiednia terapia.
Tłuszcz na biodrach i na udach - jak schudnąć z bioder
Tłuszcz na biodrach odkłada się u osób z nadmiarem estrogenów. W takim przypadku zaleca się wyeliminowanie mięs, które mogą pochodzić od faszerowanych hormonami zwierząt. Wskazana jest też rezygnacja z alkoholi, napojów gazowanych i produktów sojowych.
Pomocne mogą być za to witaminy z grupy B i wzbogacenie diety o pełnoziarniste produkty. Zalecana jest również aktywność fizyczna, jak regularne spacery czy trucht, które pięknie wymodelują tę część twojego ciała.
Z kolei tłuszcz na udach to zwykle po prostu objaw nadwagi. Zamień dojazdy autem na podróż rowerem do pracy, a wkrótce tkanka w tej okolicy wypełni się mięśniami. Okrąglejsze uda i pośladki są również efektem działania estrogenów.
Tłuszcz na plecach
Tłuszcz na plecach to problem szczególnie osób, które prowadzą siedzący tryb życia. Sprzed telewizora do samochodu, z samochodu na biurka, zza biurka powrót autem do domu i odpalenie przysłowiowego netflixa? Jeśli tak brzmi twój przepis na dzień, obecność tkanki tłuszczowej na plecach nie powinna dziwić.
Remedium to oczywiście zwiększenie aktywności fizycznej. Regularne 30 min. treningu cardio 3 razy w tygodniu nie tylko zniweluje wałeczki na plecach, ale poprawi kondycję i zmniejszy dolegliwości bólowe kręgosłupa.
Pokłosiem problemu z tłuszczem na plecach może być tłuszcz w okolicy pach – choć brzmi to dziwnie, ale osoby noszące biustonosze wiedzą, jak mogą się one wbijać w tkankę tłuszczową właśnie w tej okolicy. To może być zwiastun problemów z tarczycą. Pewność zyskasz, wykonując badania poziomu hormonów tarczycy.
Tłuszcz na ramionach
Otłuszczone ramiona mogą świadczyć o zbyt niskim poziomie testosteronu. Pomocne może okazać się zwiększenie spożycia posiłków bogatych w cynk, magnez i witaminy z grupy B. Istotną rolę odgrywa również białko, które sprzyja smukłej sylwetce i prawidłowej muskulaturze. Warto włączyć do codziennych nawyków kilka ćwiczeń, które rzeźbią ramiona.
Nie musi to być przerzucanie sztangi, ale przydadzą się hantle lub drążek. Jeśli nie masz odpowiednich akcesoriów, możesz robić pompki (mogą być z podparciem na kolanach lub na stojąco, z oparciem o ścianę) i odpowiednio rozciągać mięśnie ramion i klatki piersiowej. Sekretem sukcesu jest regularność, a nie jednorazowy zryw.
