Domowy izotonik, który zawsze stawia na nogi. Nigdy nie łącz go jednak z alkoholem

2024-06-07 16:30

Chyba każdy miewa takie dni, gdy nawet odgarnięcie włosów z czoła wydaje się wyzwaniem. Piję wtedy dwuskładnikowy napój, czasem dodaję do niego miodu, cytrynę i lód, jeśli potrzebuję się schłodzić. Daje kopa niczym dopalacz, a nie jest zakazany.

Domowy izotonik, który zawsze stawia na nogi. Nigdy nie łącz go jednak z alkoholem
Autor: GettyImages

Przyznam uczciwie - to nie jest smaczne, a w każdym razie nie należy do moich ulubionych smaków. Piję raczej jako lekarstwo. Specyficzny smak chyba dodatkowo pobudza zmysły, orzeźwia.

Dwa główne składniki: aronia i guarana, to od dawna uznane "naturalne dopalacze". Spróbowałam kiedyś, żeby to połączyć i tak zostało. Stosuję naprawdę od wielkiego dzwonu i zawsze działa, nawet w te dni, gdy kawa usypia.

Beszamel: Aronia

Aronia - zastrzyk witamin i minerałów

Domowy sok z aronii, a czasem konfitury, dostaję od znajomych. Rozpuszczam je w wodzie do takiego poziomu, by smak był akceptowalny.

Chociaż aronia nie jest rdzenną Europejką, traktuję ją jak owoc rodzimy, bazę mojego izotoniku, bo dobrze się czuje w naszym klimacie, a i nasze organizmy zazwyczaj świetnie ją tolerują.

Aronia słynie z obfitości witamin i minerałów. Jest też bogata w przeciwutleniacze, a za najcenniejsze uchodzą jej substancje barwnikowe. Uznaję więc ją za dobry sposób, by od rana uzupełnić ewentualne niedobory.

Owoce aronii pomagają wzmacniać naczynia krwionośne, obniżają ciśnienie krwi i poziom złego cholesterolu. W Ameryce Północnej, skąd pochodzi, jest nazywana "krwią natury". Ma być eliksirem młodości i przyjaciółką mózgu.

Same plusy, ale do orzeźwienia, gdy powieki ciężkie, a umysł leniwy, to jednak mało. Właśnie dlatego dodaję do soku jeszcze pewniaka.

Guarana - pobudzający pewniak

W Polsce nie brakuje gotowych produktów z dodatkiem guarany, ale w moim napoju sprawdzają się zmielone na proszek owoce. Dodaję łyżeczkę do rozcieńczonego soku z aronii, czasem też trochę miodu (dobrze komponuje się z guaraną) i gotowe.

Niektóre źródła podają, by przygotowywać napój z dwóch łyżeczek. Mnie ta jedna aż nadto wystarcza.

Nie ma większych problemów, by kupić w Polsce suszone, zmielone owoce, z których można zrobić pobudzający napar. Zwykle zaopatruję się w sprawdzonym sklepie zielarskim.

Owoc guarany ma przywracać świeżość umysłu i usuwać zmęczenie, nie tylko to fizyczne, ale również psychiczne. Stężenie kofeiny w owocu nie ma sobie równych wśród innych darów natury. Guarana zawiera jej aż pięć procent, podczas gdy kawa zaledwie dwa. Na mnie to działa.

Guarana i aronia - na to trzeba uważać

Aronia obniża ciśnienie krwi, a guarana może je podnosić. W duecie jakoś to się u mnie chyba równoważy, ale jeśli masz problemy krążeniowe, ewentualne stosowanie takich wynalazków lepiej skonsultować z lekarzem. Dotyczy to nadciśnieniowców, ale też niedociśnieniowców.

Guarany nie powinny również spożywać dzieci, kobiety w ciąży i karmiące oraz diabetycy.

Czy dla reszty jest bezpieczna? Spożywana od czasu do czasu nie powinna zaszkodzić. Może jednak wywołać silną reakcję alergiczną lub nienaturalnie przyspieszyć przemianę materii, powodując np. biegunki.

Guarany nie wolno łączyć z alkoholem ze względu na ryzyko wystąpienia powikłań kardiologicznych, neurologicznych, a nawet zgonu.

Aronia nie jest wskazana dla osób z wrzodami żołądka i niektórymi schorzeniami układu naczyniowego. Generalnie przy problemach przewlekłych zawsze konsultuj z lekarzem lub dietetykiem klinicznym ewentualne wprowadzanie do diety czegoś nowego.

Sonda
Czy kawa działa na ciebie pobudzająco?