Powodują dolegliwości pokarmowe i złe samopoczucie. Polacy wcinają je codziennie
Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Ten fakt wydaje się oczywisty. Problem w tym, że wiele osób nie przykłada już tak dużej wagi do tego, co jedzą o poranku. To oczywiście błąd, który może mieć niekorzystny wpływ na zdrowie. Niektóre ze śniadaniowych przysmaków mogą być szkodliwe. Sprawdź, co nie powinno znaleźć się na talerzu.
Serki śniadaniowe - zalety i wady
Takie śniadania uwielbiamy: zarówno dorośli, jak i dzieci, chętnie zajadają kanapki, a do tego delikatne serki, które rozpływają się w ustach i świetnie rozsmarowują na pieczywie.
Serki można wykorzystywać także zamiast masła czy margaryny, w połączeniu z innymi dodatkami kanapkowymi. Ale to nie koniec możliwości - serki nadają się też m.in. do zagęszczania sosów czy doprawiania zup.
Opakowania wyglądają zachęcająco, a wiele z tych produktów dedykowana jest dzieciom. Skupiamy się więc na kolorowych obrazkach z apetycznym nabiałem lub dodatkami takimi jak zioła, grzyby czy warzywa, a nawet wędliny. Lekceważymy to, co napisane małym drukiem, czyli informacje o składzie.
Z czego składają się serki topione
Serki topione oraz serki fromage, bo o nich mowa, niestety nie zawsze są zdrowe. Dlaczego? Z czego naprawdę składają się serki? Podstawowe składniki to zwykle tłusta śmietanka lub twaróg z krowiego mleka. Do tego dodatki: przyprawy, zioła, sól.
Sery topione powstają przez podgrzanie żółtego sera z masłem i serwatką w proszku. Efekt? Więcej kalorii, więcej nasyconych kwasów tłuszczowych, za to mniej witamin i mniej substancji odżywczych.
Chociaż serki kanapkowe nadal zawierają białko, którego znaczącym źródłem jest nabiał, to jednak sery twarogowe i sery żółte są zdrowsze. To dobre źródło aminokwasów, które są ważne dla prawidłowego funkcjonowania całego organizmu.
Oczywiście, nie można wrzucać wszystkich serków do jednego worka z napisem „niezdrowa żywność”. Warto jednak mieć na uwadze, jakie składniki dyskwalifikują z listy zdrowej żywności.
Dlaczego serki topione są niezdrowe?
Po pierwsze, serki topione zalicza się do produktów wysoko przetworzonych. Nie zaleca się ich ani dzieciom, ani dorosłym. Zdrowszą alternatywą są sery białe, twarożki, sery żółte lub roślinne zamienniki nabiału.
Po drugie, serki topione mogą zwierać dużo "białej śmierci". Pod tą nazwą kryje się zarówno sól, jak i cukier. Jeden i drugi składnik szkodzi zdrowiu.
Nadmiar cukru w diecie jest przyczyną chorób serca i układu krążenia, nadwagi i otyłości, może powodować zaburzenia metaboliczne, cukrzycę typu 2, problemy z koncentracją, nadpobudliwość, ospałość.
Sól świetnie smakuje, ale szkodzi zdrowiu m.in. na układ sercowo-naczyniowy, ale również na mózg.
CZYTAJ TEŻ: Morderczy dla trzustki, sprzyja miażdżycy. Polacy jedzą po 40 kg rocznie
Co jeszcze znajdziemy w serkach, a czego nie powinniśmy jeść? Te składniki to m.in.
- guma guar i guma ksantowa, które mogą przyczyniać się do dolegliwości żołądkowych
- mączka chleba świętojańskiego – jest to emulgator, który w nadmiarze i u osób wrażliwych może przyczyniać się do wzdęć
- karagen – ma udowodniony niekorzystny wpływ na układ pokarmowy
- sorbinian potasu – jest to konserwant, który u dzieci i osób wrażliwych może powodować reakcje alergiczne
- częściowo utwardzone tłuszcze, jak m.in. olej palmowy to substancje szkodliwe, o udowodnionym działaniu prozapalnym