Bogactwo kwasów omega-3 i wsparcie dla serca. Te ryby są najzdrowsze
Ryby powinny regularnie lądować na naszych talerzach z jednego prostego powodu. Stanowią one bogactwo cennych składników odżywczych, w tym kwasów tłuszczowych omega-3. Wzmacniają odporność oraz chronią przed chorobami układu krążenia. Dietetyczka wskazała, które ryby są najzdrowsze.
Regularne jedzenie ryb niesie za sobą wiele korzyści zdrowotnych. Nic dziwnego, są bogate w witaminy, minerały, pełnowartościowe białko oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Jak pokazują wyniki analizy międzynarodowych badań z udziałem ponad 191 tys. uczestników, spożywanie 175 g tłustych ryb w tygodniu było powiązane ze zmniejszonym ryzykiem choroby serca (m.in. zawału serca, udaru mózgu) u osób z problemami kardiologicznymi. To zasługa wysokiej zawartości kwasów omega-3.
Ryby są zdrowe, ale zachowaj umiar w jedzeniu
Choć ryby obfitują w wiele wyjątkowych składników odżywczych, to mogą kryć się w nich szkodliwe substancje PFAS tzw. „wieczne chemikalia”. Dietetyk kliniczna dr Wanda Baltaza powiedziała w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”, że „różnego rodzaju substancje chemiczne są dodawane do wielu przede wszystkim opakowań i nie tylko”. - Faktycznie są to jedne z takich chemikaliów, takich związków, które bardzo ciężko się rozkładają, a jak wiemy problemem, są obecnie wszelkiego rodzaju wody, morza, oceany i tam faktycznie dużo tego jest - dodała.
Amerykańscy badacze z Geisel School of Medicine w Dartmouth dowiedli, że ryby i skorupiaki, szczególnie krewetki i homary, mogą zawierać średnio od 1,74 do 3,30 nanogramów substancji per- i polifluoroalkilowych na 1 gram mięsa. Stężenie poszczególnych „wiecznych chemikaliów” w innych rybach i owocach morza było na poziomie poniżej jednego nanograma na gram.
Jak podkreśliła ekspertka, „wszystkie substancje, które są chemiczne, mogą wpływać na nasz organizm i w zależności od tego, na jaki organizm trafią, mogą być albo kancerogenne (…) albo wpływać na zdrowie reprodukcyjne”. Na szkodliwe działanie PFAS są najbardziej narażone niemowlęta i małe dzieci, kobiety w ciąży, seniorzy oraz osoby z obniżoną odpornością.
Wybieraj te ryby - są najzdrowsze
Dla zdrowia warto jeść ryby 2-3 razy w tygodniu. Aby efektywnie wzbogacić nasz jadłospis, warto sięgać po odpowiednie gatunki. - Jeżeli chcemy zadbać o swoją dietę, wybierajmy te rybki, które są małe i te, które są z wód raczej słodkich, niż te, które są oceaniczne - wyjaśniła dietetyczka. Mogą, ale sporadycznie gościć na naszych talerzach ryby, takie jak: flądra, miecznik, tuńczyk, szczupak i węgorz.
Mimo że świeże ryby są nieocenionym składnikiem diety, to należy zachować umiar w ich spożyciu, zwłaszcza w przypadku ryb w puszce. - Jeżeli jemy takie rybki 2-3 razy w tygodniu, nawet jeżeli zdarza nam się taka ryba z puszki, to jest ok, ale pamiętamy, że nasza dieta musi być urozmaicona - podkreśliła ekspertka.