Hamuje apetyt, przyspiesza metabolizm i obniża poziom cukru. Lepszy niż herbatka na odchudzanie
Wiosna powoli zmierza do końca, ale zostawia nam sporo dobra, z którego możemy skorzystać przez cały rok. Dary natury nie tylko są smaczne, ale i wyjątkowo zdrowe. Dlatego chcąc cieszyć się dobrym samopoczuciem i schudnąć, zanim przyjdzie lato, warto sięgnąć po pewien sok.
Kiedy za oknem słońce, a my nie mieścimy się w ulubione szorty, czy sukienkę, zaczynamy zastanawiać się jak szybko schudnąć, by poprawić swój wygląd. Przestrzegamy przed takim podejściem.
Odchudzanie powinno być dodatkowym efektem zmiany dotychczasowego stylu życia. Za cel należy obierać poprawę stanu zdrowia, a węższa talia to przyjemny bonus. Dlatego wskażemy, co może pomóc i nie chodzi o restrykcyjne diety i mordercze treningi.
Idealny na problem z podjadaniem. Wypij szklankę każdego dnia
Podczas odchudzania najtrudniej pokonać pokusę podjadania. I tu z pomocą przychodzi sok z brzozy, inaczej oskoła. Choć czas zbioru już minął, to przez cały rok możemy kupić go na półkach ze zdrową żywnością. Pamiętaj jednak, żeby czytać etykiety. Producenci nie raz dodają cukier, by dosłodzić sok, a przecież nie o to nam chodzi. Dlatego najlepszym wyborem jest ekologiczny produkt bez żadnych dodatków.
Oskoła jest ceniona od wieków jako naturalny napój, który łagodzi dolegliwości układu pokarmowego. Dziś wiemy, że zawarta w nim betulina uwrażliwia komórki na insulinę, a dzięki temu obniża poziom cukru we krwi.
Kolejną zaletą soku z brzozy jest obecność kwasu chlorogenowego, który stymuluje przemianę tłuszczów i sprawia, że zatrzymujemy uczucie sytości na dłużej. Dzięki temu, że nie dochodzi do nagłych skoków poziomu cukru i czujemy się najedzeni przez dłuższy czas, łatwiej zapanować nad chęcią podjadania i sięganiem po niezdrowe przekąski.
Poza tym w soku z brzozy znajdziemy wiele cennych składników takich jak żelazo, wapń, fosfor, magnez, miedź, potas, witaminę C, witaminy z grupy B, czy sole mineralne i aminokwasy. Dzięki temu oskoła staje się naturalnym izotonikiem, wspierającym walkę z anemią, chroni serce i wzmacnia odporność.
Odchudzanie po 50-tce i nie tylko. Jak szybko schudnąć?
Przede wszystkim szybko nie oznacza zdrowo. Odchudzanie skupione na szybkim efekcie nie tylko obniży odporność i sprawi, że będziemy podatni na infekcje. To nie wszystko, stosując dietę eliminacyjną na własną rękę, pozbawiamy organizm cennych składników i możemy doprowadzić do anemii lub zaburzeń odżywiania. Szybkie odchudzanie to także zagrożenie tzw. efektem jojo.
Jeśli do tego dodamy intensywny wysiłek, nie mając wcześniej zbyt wiele wspólnego ze sportem, to narażamy się na kontuzję i przewlekłe zmęczenie. To z kolei prowadzi do napadów głodu i niekontrolowanego podjadania. Koło się zamyka. Dlatego chcąc pozbyć się zbędnych kilogramów, apelujemy, by w pierwszej kolejności obdarzyć swoje ciało i psychikę szacunkiem i opieką.
Następnym krokiem powinna być analiza dotychczasowego stylu życia i nawyków żywieniowych. Białe pieczywo warto zastąpić grahamką, w obiadach ograniczyć spożycie czerwonego mięsa na rzecz ryb, czy indyka. Warto włączyć do menu także roślinne źródła białka, czyli soczewicę, ciecierzycę, czy zielony groszek. Zjadać więcej błonnika i sięgać po sok z brzozy.
Kolejną kwestią jest cukier. Chcąc poczuć się lżej i lepiej w swoim ciele warto zastąpić słodycze suszonymi owocami. Przypominamy, że obecnie cukier dodawany jest niemal do każdego produktu, a zatem sięgając dodatkowo po ciasta, chipsy i inne tego typu przekąski, utrzymujemy wysoki poziom cukru we krwi. Stąd, aby schudnąć, należy także wykluczyć z jadłospisu przetworzoną żywność i fast-food.
Nie zapominajmy o piciu wody. Dość często spotyka się osoby, które po tym jak zaczęły regularnie pić wodę, zauważyły zmniejszenie obwodu w talii. A to dlatego, że kiedy pijemy za mało, nasz organizm zaczyna gromadzić wodę, a to dodaje nam objętości również na twarzy.
Bardzo ważny jest ruch. Nie chodzi o mordercze treningi, ale o to, by każdego dnia zadbać przynajmniej o 30 minut szybkiego spaceru, może to być również spokojna godzina jazdy na rowerze, czy pływanie.