Dieta matki karmiącej piersią dziecko ze skazą białkową [Porada eksperta]
Jestem mamą 7-tygodniowego Kacpra, którego karmię piersią. Około 6 tygodnia tygodnia życia wystąpiła u niego skaza białkowa. Co powinnam wyeliminować ze swojej diety, która żywność najbardziej uczula? Już zrezygnowałam z mleka, produktów mlecznych, białego sera, jogurtów, jaj, ryb. Jem pełnoziarniste pieczywo, chude wędliny, drób gotowany, ryż, kasze, makaron. Czy mogę pić np.zieloną herbatę, jeść jabłka, wędliny lub ser żółty? Już kilka dni nie jem tych rzeczy, ale jeszcze nie widzę poprawy. Bardzo nie chcę zrezygnować z karmienia piersią.
Zapewne lekarz, który stwierdził, że dziecko ma skazę białkową określił jakich białek dotyczy ta alergia i czego należy unikać. Najczęściej spotykana to alergia na białko krowie - czyli powinna Pani wyeliminować ze swojej diety wszystko co pochodzi od krowy: mięso i wędliny, mleko i jego przetwory czyli jogurty, kefiry, biały i żółty ser, masło. Powinna też Pani czytać skład wszystkich kupowanych produktów spożywczych. Obecnie wszyscy producenci żywności muszą zadeklarować obecność potencjalnych alergenów. Jeśli znajdzie Pani informacje na opakowaniu, że produkt zawiera białka mleka krowiego oznacza to, że nie jest to produkt dla Pani w obecnej chwili. Niestety, jest to dosyć trudne, bo produkty o których mowa, stanowią podstawę diety, szczególnie kobiety karmiącej piersią. Może zaistnieć konieczność (po konsultacji z lekarzem) uzupełniania wapnia w Pani diecie, aby nie doszło do niedoborów, a Pani nie straciła później zębów. Sporo wapnia jest w migdałach, ale uwaga na kalorie. Może Pani jeść wszelkie pieczywo, ale tylko takie, do którego nie użyto mleka, serwatki itp. przetwory zbożowe (kasze, makarony, ryż), także wszystkie inne niż wołowe i cielęce mięsa - najlepiej piec je samemu w domu, bo wędliny często są produkowane z dodatkami białkowymi, w tym pochodzącymi z mleka. Może Pani jeść warzywa i owoce (uwaga na cytrusy i truskawki oraz na warzywa wzdymające jak kalafior i kapusta). Może Pani pić herbatę zieloną, lekką czarną, soki, miętę i inne herbatki dla kobiet karmiących, mleko sojowe oczywiście wodę mineralną (tu polecałabym te o wyższej zawartości wapnia). Należy unikać potraw smażonych, tłustych, słonych i ciężkostrawnych. Dla pocieszenia jednak dodam, że wiele dzieci wyrasta z tych problemów z czasem.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Absolwentka Wydziału Żywienia Człowieka warszawskiej SGGW. Członek Polskiego Towarzystwa Nauk Żywieniowych i Europejskiej Grupy Żywieniowców Unilever Health Institute w Holandii. Od ponad 3 lat pracuje dla firmy Unilever, gdzie jest odpowiedzialna za aspekt żywieniowy między innymi produktów marki Knorr oraz wsparcie dla programu "Jem kolorowo".
Inne porady tego eksperta