Diety

Zbilansowane odżywianie, które uwzględnia nasze indywidualne potrzeby i ograniczenia to podstawa zdrowego trybu życia. Odpowiednio dobrana dieta wzmacnia odporność, przyspiesza regenerację organizmu i poprawia samopoczucie. Diety można dzielić na wiele sposobów, m.in. na odchudzające, zdrowotne i te, które promują przyrost masy mięśniowej. W każdym przypadku jadłospis będzie prezentował się nieco inaczej, ale żaden model odżywiania nie powinien być monotonny.

Dieta oraz aktywność fizyczna to najlepsze metody zapobiegania cukrzycy. Badania wykazały, że zdrowy styl życia zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 także u osób, które są rodzinnie obciążone tą chorobą. Sprawdź, co jeść, by nie rozwinęła się cukrzyca, które produkty są niewskazane oraz wypróbuj przykładowy jadłospis.
Jak się odżywiać w trakcie choroby onkologicznej, co jeść, a czego unikać oraz czym jest specjalistyczne żywienie medyczne i dlaczego powinno być integralną częścią leczenia? – na te oraz inne pytania w ramach kampanii edukacyjnej "Żywienie medyczne – Twoje posiłki w walce z chorobą" odpowiada Ewa Ceborska-Scheiterbauer, dietetyk specjalizująca się w odżywianiu osób chorych onkologicznie.
Przez lata lekarze zachwycali się sposobem odżywiania mieszkańców południa Europy. Ale po długim okresie królowania w zdrowotnych rankingach dieta śródziemnomorska ma poważną konkurencję: to nordic diet, czyli dieta skandynawska.
Mój ojciec ma cukrzycę typu II od 25 lat i podejrzewa, że ja też będę mieć. Dostałam od niego glukometr i mierzę sobie poziom cukru. Rano na czczo potrafię mieć od 104 do 118. W ciągu dnia poziom cukru spada nawet do 85, także wtedy, gdy zjem cukierki czekoladowe. Rok temu robiłam sobie krzywą cukrową i też wyszła mi bardzo dobrze. Niestety martwi mnie wysoki poziom cukru rano. Zapewne jest on wynikiem późnej kolacji i jedzeniu owoców - głównie jabłek. Poza tym nie jadam ani chleba, ani innych produktów mącznych - dużo mięsa, nabiału, serów, warzyw, a ostatnio zrezygnowałam z owoców i cukier wrócił do normy. Moje wieczorne podjadanie związane jest z problemami ze snem. Mam wrażenie, że jak zjem, to wtedy zasypiam.
Po przeprowadzonej kolonoskopii stwierdzono nadżerki z obfitym nalotem włóknika oraz intensywnie przekrwioną błonę śluzową, dodatkowo w kanale odbytu zaobserwowano guzki krwawnicze 2 stopnia, wszystko to na odcinku esicy i odbytnicy. Lekarz zalecił lekką dietę oraz przepisał Pentase. Która z diet będzie lepsza dla tego rodzaju zapalenia w jelicie: wykluczająca produkty mleczne czy wykluczające błonnik, który najbardziej podrażnia błonę jelita?
Mój mąż ma bardzo wysoki cholesterol, mianowicie ten całkowity ma 320, a zły 831. Jaką dietę ma zastosować? Ma 43 lata, waży 110 kg i ma 178 wzrostu.
Mam 24 lata i jestem na 3. dniu tzw. diety baletnicy. Wiem, że jest ona niezdrowa, ale naprawdę próbowałam już wszystkiego (treningi, tabletki, zdrowe odżywianie, diety i głodówki). Głodówki wszystkie, oprócz właśnie tej, więc można powiedzieć, że jest moją ostatnią nadzieją. Problem w tym, że nie mogę wytrzymać bez jedzenia. Dosłownie. Pierwszy dzień wytrzymałam bez większych problemów, w drugim się zaczęło. Kiedy czułam głód, zamiast jedzenia piłam wodę. Wypiłam może ze 4 l, jak nie więcej. Po tym wszystkim zwymiotowałam. Dzisiaj trzeci dzień i niemiłosiernie chce mi się jeść.
Ponad tydzień stosuję dietę 500 kcal. Zdarzało mi się często jeść mniej niż te 500 kcal. Czy jak zacznę znowu jeść normalnie, czyli tak 1000-1500 kcal dziennie, będzie efekt jo-jo? Jeżeli tak, to jak mogę go uniknąć?
Moje pytanie dotyczy ilości posiłków w ciągu dnia. Panuje moda na jedzenie 5 posiłków na dobę w małych porcjach, co podobno podwyższa metabolizm. Są także źródła, które podają, że nieważna jest ilość posiłków, ale ich jakość i ich kaloryczność. Nieistotne, czy zjadamy 5 czy 1 posiłek, ale ważne, żeby nie przekraczał on naszego dziennego zapotrzebowania na kalorie. Co zatem jest prawdą? Czy zjadając duże posiłki (2 lub 3 dziennie o odpowiedniej dla nas kaloryczności) skazani jesteśmy na przytycie, a zjadając tę samą ilość kalorii w 5 porcjach, nie przytyjemy?
Mam 12 lat i mam bardzo duże uda i grube nogi, próbuję ćwiczyć biegać i uprawiać jakiś sport, ale się szybko męczę i wracam do domu, i jem słodycze, po prostu nie mam umiaru. Chciałabym schudnąć z 53 kg do 42, by koleżanki nie mówiły, że jestem gruba w nogach i w udach. Czy jest na to jakiś sposób?
Co myśli pani o stosowaniu białka serwatkowego w diecie? Chodzi tutaj o zdrowe odżywianie i możliwość utraty kilku kilogramów? Czy białka serwatkowe mają dobry wpływ na metabolizm, czy lepiej zaprzestać ich stosowania?
Mam niecałe 13 lat, ważę 95 kg przy, wzroście 175 cm. Bardzo chciałabym schudnąć, ale nie wiem, od czego mam zacząć. Czy mogła by mi Pani podpowiedzieć, co jeść, a czego nie? Czy mogłaby Pani napisać plan diety na jeden dzień, bardzo prosty i nieskomplikowany.