Diety

Zbilansowane odżywianie, które uwzględnia nasze indywidualne potrzeby i ograniczenia to podstawa zdrowego trybu życia. Odpowiednio dobrana dieta wzmacnia odporność, przyspiesza regenerację organizmu i poprawia samopoczucie. Diety można dzielić na wiele sposobów, m.in. na odchudzające, zdrowotne i te, które promują przyrost masy mięśniowej. W każdym przypadku jadłospis będzie prezentował się nieco inaczej, ale żaden model odżywiania nie powinien być monotonny.

Witam Panią, mam pytanie: Jak powinno wyglądać odżywianie po zastosowaniu tygodniowej diety kapuścianej? Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie i pozdrawiam. Maciek K. z Torunia.
Witam, mam pytanie odnośnie do robienia panierki do mięsa, np. z otrębów i płatków owsianych, a dokładnie, czy w momencie ich pieczenia na tłuszczu wzrasta ich indeks glikemiczny? Choruję na insulinoporność i niestety muszę się kierować produktami o niskim IG, natomiast ciężko mi znaleźć taką informację, jak będą reagować otręby podczas pieczenia.
Dzień dobry. Mam 17 lat, ważę 80 kg przy wzroście 165 cm. Chciałam się zapytać, jaka dieta byłaby dla mnie najlepsza? Mało ćwiczę, ale chciałabym to zmienić. Interesuje mnie zdrowa dieta, przy której mogłabym spalić kalorie i ujędrnić ciało. Ile razy w tygodniu, po ile godzin powinnam ćwiczyć, by zdrowo schudnąć bez efektu jojo?
Pomimo dobrych wyników badań krwi we wszystkich kierunkach, chudnę. Nikt nie jest w stanie określić przyczyny mojego chudnięcia. Mam 57 lat. Odżywiam się prawidłowo i lubię dobre jedzenie. Ten stan trwa od około roku i ja wkrótce schowam się za kija od mopa. Mam 190 cm wzrostu i ważę 65 kg. Co to może być?
Witam, ostatnio zauważyłam, że gdy rano wstanę mam opuchniętą górną powiekę nad lewym okiem, nie zawsze, ale dość często się to pojawia. W ciągu dnia opuchlizna znika. Czy to może być objaw złej diety? Zauważyłam również, że nie wszystkie produkty jednakowo trawię. Po zjedzeniu czegoś ciężkostrawnego czuję się ciężka, dotkliwie boli mnie żołądek. Te bóle wywołuje np. sos tatarski (chociaż kiedy osobno jem pieczarki marynowane, majonez czy ogórki konserwowe, to nie mam problemu). Zaznaczam też, że nigdy nie miałam problemów z wątrobą czy żołądkiem, chociaż w sytuacjach stresowych nie mogłam jeść, albo też zbierało mi się na wymioty.
Mam 12 lat, 158 wzrostu i ważę 57 kg. Jakim sposobem powinnam schudnąć do końca wakacji tak, aby moja waga była odpowiednia do wzrostu?
Witam, czy do płatków owsianych zalewanych na ciepło poprzedniego dnia, mogę dodać zmielonej kaszy gryczanej, żeby obniżyć kwas fitynowy? Czy można dodawać również kaszę jaglaną zmieloną? Pozdrawiam
Witam, Jestem na diecie 1000 kCal. Skończyłam dietę kopenhaską, a schudłam tylko 5 kg pomimo tego, że stosowałam ją dokładnie, bez żadnych zamienników. Chciałam schudnąć więcej, więc zaczęłam dietę 1000 kCal i czuję się bardzo dobrze. Mam 2 pytania: czy na diecie 1000 kcal mogę pić koktajl z herbalife formuła 1 na śniadanie lub kolację? I moje drugie pytanie: jak wyjść z diety 1000 kcal bez efektu jo-jo? Z góry dziękuję za pomoc
Osteoporozy nie można wyleczyć. Dlatego warto zrobić wszystko, by zapobiec zrzeszotnieniu kości. Recepta na to jest prosta: ruch i odpowiednia dieta, w której nie może zabraknąć wapnia i witaminy D.
Witam, mam anoreksję (dwa lata, z czego ostatnie pół roku jestem na diecie 300-400 kcal, wcześniej po prostu "byle nie przekroczyć tysiąca"). Powinnam z nią walczyć, jednakże to takie typowe: "nie chcę, ale muszę". Trzy dni temu ważyłam 38-39kg/niecałe, a mam 160m cm wzrostu. Nie wiem, jak jest teraz - udało mi się trzeci dzień z rzędu nie wejść na wagę, co jest dla mnie sukcesem. Nie chcę widzieć, że przytyłam. Tydzień temu +1kg (w ciągu 2 dni!) sprawił, że zrobiłam sobie dzień głodówki (co pewnie jeszcze bardziej zachęciło organizm do magazynowania). Schudłam 0,5kg, lecz to pewnie wróciło - skoro znowu jem typowe dla zdrowego człowieka ilości jedzenia. Na zmianę jem, płaczę i staram się chodzić. Właściwie nie starcza mi doby na nic więcej, na nic, co daje mi satysfakcję. Staram się ruszać - ale jakiekolwiek ćwiczenia od zawsze sprawiają, że jestem po nich - przepraszam za słowo, ale tylko ono potrafi odpowiednio silnie określić mój stan - wkur****a, agresywna, a poczucie zmarnowanego czasu tylko nasila depresję. Teraz jeszcze dochodzą do tego kłótnie rodzinne spowodowane tym, że się nie ruszam. I właśnie dlatego, że nie jestem w stanie zmusić się do ćwiczeń, nagle zaczęłam jeść sporo kalorii po długim głodzeniu się, a mój metabolizm podupadł, boję się efektu jojo. Nawet nie tego, iż przybędzie mi kilka kilogramów, po prostu boję się utyć za szybko. 0,5kg na tydzień - może bym zniosła, ale wspomniany wyżej kilogram przez dwa dni?! Tym bardziej, że na początku podobno wszystko idzie w odbudowę, energię, ponoć nawet przy przejściu z dnia na dzień z 200kcal na 2000 można jeszcze chudnąć. Z Rodzicami (mam 19 lat) i psychiatrą jestem umówiona, że utyję tylko tyle, by odzyskać okres (nie mam od 2-3 miesięcy, kilka ostatnich miesiączek trwało pół dnia). Dlatego też doktor wstrzymuje się z wypisaniem mi skierowania do szpitala, gdzie od razu postanowionoby, do jakiej wagi mam utyć. Zapewne 50 kg. Okres straciłam przy 42 - i łudzę się, że wiele ponad to nie będę musiała przybrać. Sama więc "piszę sobie dietę". Stąd moje pytania: Jak mam jeść, by nie utyć zbyt szybko (nie wyobrażam sobie, co bym poczuła, gdyby kości zniknęły nagle)?  Jak poważnie zagrożona jestem efektem jo-jo? I jak go unikąć, skoro już nie jestem w stanie zmusić się do ćwiczeń, wystarczy mi depresja zapewniona przyrostem kilogramów?  Czy już zawsze byle drożdżówka będzie odpokutowana większą wagą?  Czy jest możliwość zastopowania niekończącej się fazy tycia bez szczególnych wyrzeczeń? Jak tak pomyślę, ile kiedyś jadłam i ile się wtedy ruszałam, stwierdzam, że miałam idealny wręcz metabolizm, skoro do spalania zjedzonych kalorii wystarczyła nauka i komputer.  Bardzo proszę o pomoc i przepraszam za zbyt długi list. 
Mam 14 lat i ważę 52 kg. Teraz to już chyba 57 kg i szczerze mówiąc, nie wyglądam najlepiej. Mam 165 cm i uważam, że jestem za gruba. Moje koleżanki z klasy ważą od 43 do 48kg, a ja jestem z nich najgrubsza. Wstydzę się chodzić na basen, na plażę i w inne miejsca, w których mogłabym pokazać trochę ciała. Poza tym wstydzę się też chodzić w obcisłych bluzkach i nawet w rurkach. Cały czas zasłaniam brzuch. Zawsze w klasie byłam najmniejsza, najdrobniejsza i najniższa, jednakże w 6 klasie nabrałam ciała i niestety wagi, co pozostało do dziś. Nigdy nie miałam problemu z wagą, jednakże kompleksy powstały na skutek tego, iż moje koleżanki z klasy mimo, że mają 162 cm wzrostu i ważą 48 kg także uważają, że są grube. A to odbiło się na mojej psychice, bo przecież ważę więcej od nich. Chciałabym, aby wasza strona zaoferowała mi dobrą dietę i aby pomogła nie tylko mi w rozwiązaniu problemu. Pozdrawiam, Agata.
Witam! Mam 41 lat. Ostanio straciłam pracę i dużo czasu spędzam w domu. Z tego powodu zaczęłam bardzo szybko tyć. W 6 tygodni przytyłam 6 kilogramów. Chciałabym schudnąć, bo córka ma w sierpniu wesele, a moje ubrania są na mnie za małe. Poza tym czuję się ciężka. Próbowałam diety Dukana, ale po 3 tygodniach stosowania zaczęła boleć mnie wątroba, a poza tym prztyłam jeszcze 2 kg. Co powinnam zrobić, żeby schudnąć? Proszę o pomoc.