Cześć Julia! Widok kości nie zniknie z dnia na dzień, ale przygotuj się do tego, że z tygodnia na tydzień, twoje ciało będzie wracało do zdrowych, szczupłych i kobiecych kształtów. Przyrostu masy ciała nie traktuj jako "tycia". Ty będziesz wracać do zdrowia. Tyją osoby, których BMI wynosi powyżej 25. Będziesz odbudowywać swoje ciało w tempie ok. 0,5 do 1kg na tydzień. To znaczy, tak byłoby idealnie, ale zrobić to możesz tylko przy wsparciu i zaufaniu najbliższych oraz psychiatry i psychologa.
Widząc przyrost masy ciała będziesz odczuwała ból psychiczny, że jest więcej na wadze. Może nawet przyjdą myśli, że jesteś słaba, bo "tyjesz". Julka, nie tędy droga. Przyrost wago pokaże właśnie Twoją siłę! To, że wygrasz z anoreksją. Tu są tylko dwa wyjścia: wygrasz lub umrzesz. Nie ma nic pomiędzy. Pytasz o efekt jo-jo. Występuje on u osób, które miały nadwagę lub otyłość, schudły i ponownie przytyły. Ty tego nie będziesz miała. Tak jak pisałam. Jest duża szansa, że odzyskasz swoje ciało.
Na dzień dzisiejszy "byle drożdżówka" będzie powodowała przyrost masy ciała. Na razie takich rzeczy absolutnie unikaj. Wszystko co słodkie idzie w odstawkę. Kiedy mózg poczuje cukier, będzie pobudzał apetyt, a Ty znowu zaczniesz ze sobą walczyć i niszczyć. Proponuję jednak nie rezygnować zupełnie z węglowodanów, bo do pracy mózgu, erytrocytów, nadnerczy potrzebujesz glukozy z pożywienia. Brak glukozy to prosta droga do ketozy, a potem śpiączki ketonowej.
Aby mądrze przybrać na wadze, unikaj: wszystkich słodyczy, wszystkich potraw smażonych, tłustych produktów mlecznych.
Wybieraj przede wszystkim: produkty pełnoziarniste - kasza, ryż, makaron, chleb (najlepiej bez pszenicy), produkty mleczne półtłuste, mięso drobiowe i ryby bez skóry. Sałatki warzywne mają zawierać co najmniej 3 kolory i dodaj do nich łyżkę oliwy z oliwek. Przynajmniej 4 razy w tygodniu, proszę Cię o spożywanie różnych nasion i orzechów. Porcja to Twoja dłoń.
Zanim rozpiska, jak dokładać kalorie, ważna informacja: zważ się dzisiaj, a następne ważenie dopiero po 7 dniach. Jeżeli nie będziesz mogła wytrzymać, to oczywiście wejdź na wagę. Pamiętaj jednak proszę, że nie każdy kilogram więcej świadczy o kilogramie tłuszczu więcej. Ważąc się zbyt często, cały czas pozostajesz w chorym uzależnieniu. Zaufaj sobie i nawet jeżeli będzie więcej już po 2 dniach, nie bądź na siebie zła. Bądź z siebie dumna!
Rozpiska: Do tej kaloryczności co dzisiaj + 50 kcal przez 14 dni. Kolejne 14 dni do nowej kaloryczności + 100kcal przez 7 dni. Następnie dodatkowe 150 kcal przez 7 dni, potem 200 kcal przez 14 dni i na sam koniec + 250 kcal. Jeżeli po całym tym okresie waga będzie stała w miejscu, dodaj kolejne 50 kcal.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Katarzyna Pryzmont - dietetyk, psychodietetyk, właściciel gabinetu dietetycznego ATP. Specjalizuje się w odchudzaniu dorosłych, prowadzi warsztaty i wykłady dotyczące motywacji podczas zmiany nawyków żywieniowych mi.in. "Jak radzić sobie z pokusami podczas odchudzania". Więcej na www.katarzynapryzmont.pl
Inne porady tego eksperta