Bardzo szybko tyję: co mogę z tym zrobić? [Porada eksperta]

Jestem załamana, bo nie wiem, gdzie się mogę z moim problemem zgłosić. Byłam u lekarza rodzinnego, ponieważ zaczęłam nagle tyć i rośnie mi brzuch (nie jestem w ciąży) - w ciągu dnia przybywa mi nawet 1 kilogram, w ciągu tygodnia przytyłam 5 kg. Najbardziej uciążliwy jest dla mnie brzuch, bo mam wrażenie, że zaraz mi odpadnie, czuję się jak napompowana. Mój lekarz stwierdził, że muszę więcej chodzić i liczyć kalorie, ale ja nie zmieniłam trybu życia i odżywiam się tak samo, jak zawsze, a przybyło mi już 28 kg. Źle się czuję, bo się męczę, noga mi puchnie.

W twoim przypadku zasadne będzie skorzystanie z porady dietetyka. Należy zracjonalizować to, o czym piszesz. Aby przytyć w ciągu tygodnia 5 kg, należałoby codziennie zjadać więcej niż 5000 kcal, co na posiłek daje ok 1000 kcal i oznacza zjedzenie np. dużej pizzy czy jajecznicy z 10 jaj. Nie wydaje mi się to możliwe, nawet sportowcy nie jedzą w ten sposób, bo nie byliby w stanie trenować. Należy więc zważyć cię i sprawdzić, czy czasem to, o czym piszesz, nie jest gromadzoną przez ciebie wodą. Również warto u dietetyka ustalić strategię żywieniową, aby racjonalnie pozbyć się kilogramów. Niestety wraz z wiekiem, spada tempo metabolizmu, bo ubywa mięśni, zmienia się gospodarka hormonalna organizmu, bo są wahania w produkcji estrogenów itd, itd. Czynników mających wpływ na wzrost masy ciała jest znacznie więcej, nawet stres, praca zmianowa, leki. Pozdrawiam i namawiam na odwiedzenie specjalisty.