Przyczyn może być bardzo wiele. Może to być za mała ilość kalorii w diecie, która nie pokrywa zapotrzebowania wynikającego z twojej aktywności fizycznej. Może to być nieodpowiedni do spalania tkanki tłuszczowej wysiłek, może to być insulinooporność i wreszcie niedobór węglowodanów w diecie. Tłuszcze niestety spalają się w ogniu węglowodanów i bez nich spalasz własne mięśnie podczas intensywnego wysiłku. Wreszcie przyczyną twoich kłopotów może być zbyt mała ilość posiłków oraz to, że np. nie jesz po wysiłku albo ostatni posiłek jesz zbyt wcześnie, np. ok. 18, a chodzisz spać o 23. Wszelkie stresy mogą wpływać na zatrzymanie spadku masy ciała. Warto w tym momencie wykonać badania krwi - morfologia, oznaczyć poziom witaminy D w organizmie, bo może być jej za mało, i wtedy ponownie przeanalizować dietę i ustawić nowy program dla ciebie. Nie jestem przekonana o celowości wykluczenia glutenu z diety, jeśli nie masz uzasadnienia w postaci badań przeciwciał czy badań genetycznych. Warto zrobić test na nietolerancje pokarmowe i wykluczyć z diety, na jakiś czas, produkty, które nie są dla ciebie wskazane. Wtedy waga może się "ruszyć".
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Autorka książki "Dieta w wielkim mieście", miłośniczka biegów i maratonów.
Inne porady tego eksperta