Dlaczego zawsze wymiotuję po alkoholu? [Porada eksperta]

Mam 26 lat. Problem z alkoholem mam taki, że po wypiciu często wymiotuję, ponieważ zjem coś nie właściwego. Wszyscy moi znajomi mogą zjeść wszystko i wypić wiele, a ja, gdy zjem rosół, jakąś zupę, sałatkę czy jakieś zakąski i wypiję kilka kieliszków, to kończy się to torsjami. Nie wiem czemu mam tak wrażliwy żołądek. Mogę wypić dużo, tylko gdy wcześniej zjem coś tłustego np. boczek, ale chciałbym móc jeść wszystko i dobrze się napić. Co pani radzi na ten temat?

Najwyraźniej alkohol ci nie służy i trzeba to zaakceptować. Przyczyn może być wiele. Od zapalenia śluzówki przewodu pokarmowego, po problemy z jelitami, alergią. Przypuszczam jednak, że problem jest głębszy i dotyczy twojego genotypu. Nie posiadasz odpowiedniej ilości enzymów, które rozkładają alkohol w organizmie. Powstają one i są kontrolowane przez gen ALDH2, przy jego mutacji nie produkujesz odpowiedniej ilości dehydrogenazy alkoholowej, która rozkłada etanol, co prowadzi do jego gromadzenia i objawów, o jakich piszesz m.in. wymiotów.

Mutacja tego genu jest charakterystyczna dla Azjatów, chroniąc ich przed alkoholizmem. Z kolei Afrykańczycy mają inną wersję tego genu, która powoduje natychmiastowe rozłożenie alkoholu w organizmie i jego szybką eliminację. Możesz też mieć niekorzystną wersję genu CYP2E1 w cyklu detoksykacji, która też może dawać takie objawy, o których piszesz. Jak widzisz z genami nie ma co dyskutować, trzeba się dostosować. Możesz już komercyjnie zbadać się, czy jesteś ich posiadaczem czy nie.