Kuracja odchudzająca nie może trwać wiecznie, dlatego że organizm szybko adoptuje się do takich warunków, obniża tempo metabolizmu (co prawdopodobnie zależy od genów). W wyniku tego będzie gromadził tkankę tłuszczową, aby przetrwać trudny okres. Jednym słowem, aby schudnąć, należy jeść i kontrolować skład ciała, ćwiczyć, ale rozsądnie, czyli np. codziennie maszerujemy 3 x 20 minut, a nie godzina intensywnych ćwiczeń, dwa razy w tygodniu, które wywołują wzrost kortyzolu i wahania poziomu cukru oraz apetytu i wzrost tkanki tłuszczowej i brzusznej.
Sposób żywienia powinien być opracowany przez specjalistę, program ruchowy również (nie żadne kasety z celebrytkami). Gromadzenie tkanki tłuszczowej na brzuchu to efekt: siedzącego trybu życia, słodyczy, stresu i w konsekwencji wahań hormonów. W twoim przypadku warto skontrolować TSH, oznaczyć poziom witaminy D we krwi i sprawdzić morfologię.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Autorka książki "Dieta w wielkim mieście", miłośniczka biegów i maratonów.
Inne porady tego eksperta