Trzeba zrobić specjalistyczne badania, aby wykluczyć podłoże chorobowe tycia. Kolejna sprawa to zrobienie testów na nietolerancje pokarmowe. Może być tak, że twoje dziecko tyje dlatego, że nie toleruje jakiegoś, albo kilku produktów. Polecam Instytut Matki i Dziecka na Kasprzaka w Warszawie. Jeśli chodzi o dietę, należy bezwzględnie wykluczyć słodycze, napoje słodzone, uczyć dziecko nowych nawyków żywieniowych czyli małe porcje jedzenia, ale częste, dużo warzyw i ruch, ruch, ruch. Warto też odwiedzić psychodietetyka, który da praktyczne wskazówki, jak nauczyć dziecko jedzenia warzyw, jak zachęcić do aktywności fizycznej.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Autorka książki "Dieta w wielkim mieście", miłośniczka biegów i maratonów.
Inne porady tego eksperta