Dieta przy złośliwym nowotworze trzonu trzustki [Porada eksperta]

Syn ma 46 lat, złośliwy nowotwór trzonu trzustki, wodobrzusze, silne bóle. Co może jeść? Przeszedł 2 chemioterapie.

Syn może jeść wszystko, co mu smakuje i co nie wywoła bólu brzucha, o co pewnie w tym stanie jest trudno. Ogólnie celem diety powinno być, za wszelką cenę, utrzymanie stałej masy ciała (szczególnie beztłuszczowej) i zapasów białkowych, aby organizm dobrze znosił terapię.

Najsensowniejszym rozwiązaniem wydaje się, żywienie gotowymi mieszankami podawanymi do żyły wrotnej, aby nie obciążać przewodu pokarmowego, który jest zniszczony chemioterapią. Na szczęście stan ten jest przejściowy, bo komórki przewodu pokarmowego odnawiają się dosyć szybko. Jeśli syn bierze sterydy, należy ograniczyć w diecie spożycie węglowodanów, cukrów i soli. Sprzyjają one gromadzeniu wody w organizmie i podnoszą poziom cukru.

Istnieją dowody naukowe, że kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 mogą zmniejszać toksyczność chemioterapii. Z kolei posiłki wysokobiałkowe łagodzą nudności pojawiające się po chemioterapii, podobnie jak imbir. Na brak apetytu proszę spróbować żywić syna, posiłkami w typie przekąsek. Idealne są musy i budynie z kasz, warzyw i mięsa lub ryb, również mleczne, jeśli toleruje laktozę (cukier mleczny). Można też spróbować pobudzać apetyt cukierkami wysokokalorycznymi, ale po tym trzeba umyć zęby. Są to takie "domowe" sposoby na zwiększenie spożycia energii, które niestety nie każdemu służą i, jak sama widzisz, przeczą często założeniu diety. W przypadku chorób nowotworowych, jednak liczy się każda zjedzona i przerobiona na energię kaloria. Przed podjęciem działań, porozmawiaj z lekarzem prowadzącym, co wolno, a co niewolno. Jeśli syn nie może jeść i nie trawi posiłków, wtedy zostaje żywienie przemysłowe.