Trójglicerydy są rzeczywiście niebezpiecznymi związkami w organizmie, są to tłuszcze nasycone, których nadmiar ma wpływ na powstawanie miażdżycy tętnic i chorób układu krążenia. Zbyt wysokie ich stężenie może doprowadzić również do stłuszczenia wątroby i zapalenia trzustki. Przyczyną wysokiego poziomu mogą być geny, z którymi niestety nie wygrasz smalcem gęsim ani olejem lnianym. W jednym z obecnych na rynku testów genetycznych oznacza się zestaw różnych apoliprotein i jeśli zrobiłbyś ten test i okazałoby się, że wynik wskazuje na obniżoną aktywność Apoliproteiny 1, jedzenie tłuszczy roślinnych i w ogóle tłuszczy będzie powodować wzrost poziomu cholesterolu i trójglicerydów. Jedynym sposobem na to, aby utrzymać je w normie jest systematyczna aktywność fizyczna np. spacer z kijami 30-40 minut. Spróbuj.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Autorka książki "Dieta w wielkim mieście", miłośniczka biegów i maratonów.
Inne porady tego eksperta