Nadżerki i helicobacter w żołądku [Porada eksperta]
W gastroskopii wyszły mi dwie nadżerki na żołądku, helikobacter i dodatkowo refluks przełykowy. Nie wiem, skąd się to wzięło. Dbam o dietę i jem lekko strawnie. Trzy lata temu robiłam gastroskopię i wszystko było w porządku, bakterii też nie było. Na razie popijam siemię i prawoślaz, żeby zadziałało osłaniająco. W tym roku miałam usuwane migdały, brałam silne leki sterydowe, przeciwzapalne i antybiotyki. Najgorsze jest to, że do zwalczania tej bakterii używa się chyba tylko antybiotyków, a u mnie każde jego zastosowanie, łącznie z probiotykiem, kończy się uporczywą biegunką. Może mam grzybicę i o tym nie wiem? Czy są jakieś leki przeciwgrzybicze? Czy może lepiej na razie zostać przy lekach, które zapisze lekarz, czy spróbować podpytać go o te grzyby? Ta biegunka podczas przyjmowania antybiotyku ustaje dopiero po kuracji metronizadole. Ostatnio właśnie brałam opakowanie.
Wystarczy obniżenie odporności organizmu, stres, sterydy, aby helikobacter się zagnieździł, szczególnie jeśli bierzesz długo antybiotyki. Na razie zrób kurację antybiotykami na helikobacter, poleconą przez lekarza, przywróć prawidłową florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym. Ewentualnie, jeśli będą problemy, podpytaj lekarza o grzyby i leczenie. Jest ono bardzo długotrwałe i niestety nie daje gwarancji na pełne wyleczenie. Biegunki w trakcie antybiotykoterapii to efekt uboczny stosowania antybiotyków, z kolei metronidazol niszczy wszystkie mikroorganizmy w jelicie i przewodzie pokarmowym. Niestety, zdaje się, że czeka cię żmudne i długie leczenie.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Autorka książki "Dieta w wielkim mieście", miłośniczka biegów i maratonów.
Inne porady tego eksperta