Sympatyczna nastolatko, weszłaś w fazę intensywnego rozwoju, tak że potrzebujesz energii oraz urozmaiconych i wartościowych posiłków. Jesteś do tego osobą aktywną, co jeszcze bardziej zwiększa zapotrzebowanie na kalorie i substancje odżywcze - nie powinno cię to martwić. Najważniejsze, że się dużo ruszasz, bo właśnie w ten sposób rozwijasz mięśnie, a one zapewnią ci szybki metabolizm, sprawność i właściwe proporcje ciała na całe życie. Właśnie taka budowa ciała może predysponować cię do uprawiania sportu, na co serdecznie namawiam.
Należy się spodziewać, że jesteś mocnej budowy ciała, dlatego nigdy nie będziesz wiotka i szczupła. Z kolei obfite uda to cecha charakterystyczna dla twojego wieku. Zgromadzone są tam hormony płciowe, które zastępują te produkowane przez jajniki. Za chwilę to się zmieni i uda będą smukleć. Pomożesz im w tym, jeśli będziesz się proporcjonalnie do wysiłku rozciągać - chociażby ćwicząc pilates czy jogę, pływając. Od intensywnego wysiłku mięśnie będą się powiększać. Nie odchudzaj się teraz, bo organizm rozwija się i potrzebuje wszystkiego, tak jak pisałam wyżej. W odpowiedzi na ograniczone spożycie kalorii będzie starał się je gromadzić i zaczniesz tyć.
Jedz racjonalnie: węglowodany złożone w postaci płatków, kasz, pieczywa, bardzo dużo warzyw, chude mięso i ryby, dobre tłuszcze. Staraj się zjeść 5 posiłków, ostatni na 2 h przed snem. Jak i z czego komponować posiłki, znajdziesz na stronie Narodowego Centrum Zdrowego Odżywiania czy na stronie Poradnikzdrowie.pl. Ogranicz spożycie słodyczy i spróbuj namówić rodziców na komponowanie posiłków z chudych gatunków mięs. Unikaj placków, racuchów, klusek w typie leniwych (albo przynajmniej ogranicz do jednego dnia w tygodniu) i wszystko będzie "szło" w dobrym kierunku.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Autorka książki "Dieta w wielkim mieście", miłośniczka biegów i maratonów.
Inne porady tego eksperta