Twardy brzuch a bieganie [Porada eksperta]
Od roku codziennie biegam po półtorej godziny, w domu robię brzuszki (3 serie po 20 razy) i ćwiczę z taśmą. Niestety, nie schudłam, a brzuch zrobił mi się strasznie twardy i zamiast się spłaszczyć - wystaje. Ciągle muszę być "na wdechu" i mam wrażenie, że pomimo ruchu, brzuch wcale nie jest umięśniony. Nie mam pojęcia, co robię źle.
Prawdopodobnie ćwiczysz za dużo i w niedobranej strefie wysiłkowej dla siebie. Oznacza to, że nie spalasz tkanki tłuszczowej tylko budujesz mięśnie. Jeśli chodzi o brzuch nie składa się on tylko z prostego mięśnia brzucha, ale również z mięśni skośnych i mięśni wewnętrznych, wysklepiających wnętrze brzucha. Nie rozwiniesz ich równomiernie, spinając prosty brzucha, co najwyżej go rozbudujesz.
Aby poprawić muskulaturę ciała lub zwiększyć wytrzymałość powinnaś poprosić trenera z siłowni o odpowiednie ćwiczenia modelujące brzuch, albo wyznaczenie strefy spalania tkanki tłuszczowej i ustawienia ci wysiłku: rower, bieganie itd.
Kolejna sprawa to dieta, może być niedobrana, dlatego ciało nie reaguje na trening tak, jak oczekujesz.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Autorka książki "Dieta w wielkim mieście", miłośniczka biegów i maratonów.
Inne porady tego eksperta