Zdrowe odżywianie

Zdrowe odżywianie to dzisiaj znacznie więcej niż przelotna moda. Dla wielu osób to sposób na wyrażanie swoich przekonań, a także poszukiwanie drogi do lepszego samopoczucia czy poprawy wydolności organizmu. Odpowiedź na pytanie o to jak się zdrowo odżywiać nie zawsze jest prosta i zależy od wielu czynników. Decydujące znaczenie ma wiek, płeć i aktywność fizyczna, ale też indywidualne ograniczenia dietetyczne wynikające ze stanu zdrowia.

Jak poradzić sobie z refluksowym zapaleniem żołądka i niewydolnością wpustu?
Mam 28 lat, a od 13. roku życia choruję na bulimię. Jestem po przebytych kilku terapiach. Choroba powoduje u mnie duże wahania wagi, na chwilę obecną przy wzroście 177 cm w przeciągu miesiąca z 67 kg waga spadła mi do 57, w drugą stronę waga wzrasta równie szybko. Niestety nie mam kompletnie pojęcia, jak powinnam się żywić przy tak długotrwałym chorowaniu. Odczuwam silne bólu brzucha po zjedzeniu czegokolwiek. Jedyne, co nie powoduje u mnie złego samopoczucia i bólu, to pszenna bułka z masłem i woda. Nie zależy mi na spadku wagi, co jest zasługą terapii. Jednak nieumiejętność właściwego żywienia utrudnia mi powrót do zdrowia. Tak duże wahania wagi bardzo źle na mnie wpływają. Jak powinno wyglądać moje żywienie na co dzień? Jakie produkty wybierać, jak często jeść posiłki?
Czy trenując i trzymając dietę mogę się wspomóc spalaczem tłuszczu przy niedoczynności tarczycy?
Mam 16 lat, ważę 66 kg, mam 174 cm wzrostu, chciałem się dowiedzieć więcej o dietach na masę. Teraz przyszła zima, nie mam tak dużo ruchu i sportu jak wcześniej, więc chciałem się troszeczkę za to wziąć, ograniczyć nawet ten sport jedynie do trenowania na siłowni, aby mieć szansę na większe przybranie na masie. Nie chcę oczywiście brać żadnych odżywek ani tego typu rzeczy, chciałbym to zrobić jedynie na dobrym, zdrowym odżywianiu się. Próbowałem już stosując diety z dużą ilością węglowodanów, na początku to skutkowało, jednak później waga nie chciała w ogóle iść w górę. Na prawdę bardzo mi na tym zależ, bo siłownia to jest to, co lubię robić w wolnym czasie, a wiadomo, że bez jakiejś wagi i masy mięśniowej, ciężko w jakikolwiek sposób polepszyć swój wygląd, a ogólnie bardzo trudno mi jest przybrać chociażby jeden kilogram. Jeszcze wracając do treningu, w internecie piszą, że musi to być trening z dużymi ciężarami i małą liczbą powtórzeń i nie wiem, co o tym myśleć, czy to faktycznie dobre wyjście w moim wieku.
Z powodu niedrożnej żyły wrotnej i nadciśnienia wrotnego oraz związanych z tym żylaków przełyku (opaskowane) biorę Controloc 20 1x oraz Propranolol 10 2x dziennie. Z czym nie łączyć tego leku? Lubię grejpfruty, ale wiem, że ich nie mogę jeść, lubię też jabłka gotowane, mus ze świeżej żurawiny, morele, kiwi i wszystkie warzywa, szczególnie sok ze świeżej marchewki i buraczka, pozostałe warzywa gotowane.
Cztery miesiące temu prawdopodobnie w nocy ugryzł mnie komar, zaraz pod dolną powieką, zrobił się duży bąbel, na drugi dzień wkląsł, a potem zrobił się siniak. Do tej pory mam jeszcze ciemne miejsce pod okiem. Czy jest to niebezpieczne? Byłam z tym u lekarza, a on mi powiedział, że nic mi na to nie poradzi.
Przeszedłem ostre zapalenie trzustki, w konsekwencji tego zachorowałem na cukrzycę typu II. Niezależnie od tego mam problemy z krzepliwością krwi - muszę stale brać Warfarin (Cumadin), by utrzymać odpowiednią gęstość krwi. Każda z tych chorób wymaga innej diety - często się wykluczającej. Mam z tym naprawdę duży problem.
Ważę 64 kg przy 170 cm wzrostu. Chciałabym schudnąć, jednak mimo diety i ćwiczeń nie widzę żadnych efektów. Moja dieta przez ostatnie 3 lata była bardzo dziwna. Gdy chciałam schudnąć, jadłam coraz mniej i mniej. Doszło do tego, że jadłam 2 posiłki dziennie (w tym na jeden owoce lub warzywa), ale zdarzało się, że jak byłam bardzo głodna, to się objadałam. Półtora miesiąca temu poszłam do dietetyka. Stosowałam się do diety redukcyjnej, jednak to było dla mnie zbyt wiele kalorii (ciągle byłam ociężała przy 1500-1600 kcal dziennie), więc znów starałam się jeść mniej, obcinając z ilości. Na wizycie kontrolnej okazało się, że waga ani drgnęła. Ustaliłyśmy z dietetyczką, że będę jadła trochę mniej. Stosuję się do tego, pije ok. 2 l wody (wcześniej nie piłam prawie w ogóle - ani wody, ani żadnych napojów, bo po prostu nie czułam pragnienia), jem regularnie. Poza tym od miesiąca ćwiczę 4-5 razy w tygodniu. Przez ten czas nie zaobserwowałam żadnych efektów. Nie ważę się, ale cm również nie spadają. Czy to może być wina hormonów czy raczej mój organizm po 3 latach złego trybu życia potrzebuje więcej czasu? Czy powinnam udać się do endokrynologa (przyznam, że ciągle się waham, bo wizyta + badania to spory wydatek), czy raczej jeszcze poczekać na efekty?
Chcesz wiedzieć, jak nie umrzeć na raka, choroby serca czy cukrzycę, i to bez stosowania żadnych leków? Sięgnij po książkę „Jak nie umrzeć przedwcześnie. Co jeść, aby dłużej cieszyć się zdrowiem”. Jej autor w przystępny sposób wyjaśnia, jak można ustrzec się wielu poważnych chorób dzięki odpowiedniemu odżywianiu. Poradnikzdrowie.pl objął patronat medialny nad książką.
Od ponad 10 lat pracuję w punkcie sprzedaży środków ochrony roślin. Mam styczność z wieloma substancjami m.in bardzo toksycznymi i szkodliwymi, które są zamknięte w opakowaniu, ale mimo to parują, bo czuć jest specyficzny zapach tych substancji na magazynie. Niestety przebywam w tym magazynie większość swojej pracy i pomimo że jest on wentylowany, to i tak wyczuwalny jest specyficzny zapach, czy to środków fosforoorganicznych czy perytroidów, triazoli , benzymidazoli itp., właściwie wszystkich aktualnie dostępnych grup chemicznych dozwolonych do obrotu przez Ministra Rolnictwa w tej branży. Domniemywam, że stężenie w powietrzu tej "chemii" jakieś tam jest i najbardziej narażony jestem przez wchłanianie ich drogami oddechowymi. Jakie badanie wykonać, aby być pewnym, że nie jestem zatruty pestycydami? Od pewnego czasu mam problemy z nerwami, które się nasilają. Zaczynam podejrzewać u siebie nerwicę, co jest dla mnie pewnego rodzaju szokiem, bo raczej jestem usposobienia pozytywnego. Wyczytałem też, że niektóre grupy chemiczne właśnie atakują ośrodkowy układ nerwowy i człowiek podtruty tymi substancjami może mieć takie objawy. Robiłem morfologię krwi, w szczególności próby wątrobowe i wyszła lekko podwyższona bilirubina wartość 1,3, przy normie 0,8-1,2. Inne wyszły ok. Trzustkowe ok. Jakie badanie toksykologiczne wykonać i gdzie się je wykonuje?
Chciałbym poznać sposób, w jaki mógłbym zacząć wyglądać normalniej. Jestem średniego wzrostu nastolatkiem borykającym się z problemem niedowagi, przy wzroście 175 cm ważę nie więcej niż 60 kg. Od dawna przeszkadza mi mój problem z masą, ale dopiero teraz pytam eksperta o radę. Nie uprawiam żadnych sportów, nie jestem aktywny, a dnie spędzam siedząc w domu. Czy jest jakiś sposób na przybranie na wadze?
Miałam mały wypadek i zrobili mi testy na ślinę na obecność narkotyków, wynik wyszedł pozytywny na metamfetaminę, w tym dniu wzięłam Ketanol. Czy to miało wpływ na wynik testu?
Czy nasiona chia są wskazane w stanach po usunięciu części jelita (nowotwór, pół roku po operacji)?
Jestem po operacji pękniętego tętniaka 6 lat temu, teraz lekarze wykryli mikrotętniaki tętnicy szyjnej. Na pewno jest to problem z krążeniem. Jak mam się odżywiać, aby udrożnić żyły?
Mam 27 lat, we wrześniu zostałam przyjęta do szpitala z powodu bólu w zakresie stawów skokowych z towarzyszącym rumieniem odmrozinowym, obrzękiem i pojedynczymi ogniskami o morfologii rumienia guzowatego na nogach. Towarzyszyły temu wolne stolce z domieszką krwi, ból w prawym boku, który trwa od pół roku, oraz bóle kręgosłupa lędźwiowego, które mam od ok. 7 lat. Badania, jakie mi wykonano to: USG - prawidłowe, posiew kału i diagnostyka w kierunku Yersiniosy - ujemne, MR kręgosłupa L/S - guzki Schmorla i dyskopatie L3-S1. W lipcu ukąsił mnie kleszcz, bez leczenia i bez odczynu, wywiad ginekologiczny ujemny, w badaniach nieznaczny wzrost IgG w kierunku Borelli, kolonoskopia opisana jako prawidłowa. Na tej podstawie stwierdzono mi spondyloartropatie. Miałam robiony rentgen stawów krzyżowo-biodrowych, opis: szpary stawów krzyżowo-biodrowych są symetryczne po stronie prawej, zarysy powierzchni stawowych są gładkie, po stronie lewej nierówny zarys powierzchni biodrowej może sugerować obecność nadżerki. Dostałam skierowanie na rezonans. Prześwietlenie płuc - też wszystko w normie. Badania w kierunku Chlamydii - ujemne. Leki, jakie przyjmuję: Sulfasalazin, Anapran, Mesopral, do tego kwas foliowy i Molekin D3. Jednak bóle brzucha są tak silne, że nie mogę funkcjonować, ból w prawym dole biodrowym. Czy to mogą być jajniki? W czerwcu miałam cytologię i USG dopochwowe i wszystko było w porządku, potem zaczęły się te bóle. Dodam, że jem lekko, nie mam apetytu, mam wymioty, czuję się pełna. Czy warto byłoby zrobić gastroskopię? Czy może powtórzyć badanie u ginekologa? Ból jest uciążliwy, palący, tak jakby kolka, po odchyleniu nogi na zewnątrz nasila się. Czy to może być związane z boreliozą? Nie robiłam w tym kierunku szczegółowych badań.
Wiele czytałam o działaniu pierzgi pszczelej m.in. miała mi pomóc na moje problemy z jelitami, tzn. podobno odbudowuje kosmki jelitowe, i ogólnie reguluje wszystko w układzie pokarmowym, w internecie znajduję tylko same plusy. Stosowałam pierzgę przez miesiąc rano i wieczór 1 łyżeczka rozpuszczona w wodzie - od tygodnia odczuwam silne bóle brzucha, odstawiłam pierzgę i trochę się poprawiło. Nie mogłam uwierzyć, że to może być spowodowane właśnie przez spożywanie pierzgi, dlatego po tygodniu odstawienia znowu wypiłam jedną łyżeczkę i ból powrócił. Czy to możliwe, że pierzga ma też jakieś negatywne działanie? Nigdzie nie mogę znaleźć opisu negatywnego działania pierzgi, stąd moje pytanie.
Jakie badanie muszę wykonać, żeby stwierdzić, czy to dna moczanowa?
Mam 22 lata, 165 cm wzrostu i ważę 44,7 kg. Wskaźnik BMI wskazuje niedożywienie. Od kilku dni nie ćwiczę, ale fatalnie się z tym czuję. W pracy staram się jak najwięcej ruszać, żeby spalić kalorie. Nie mogę ćwiczyć w domu, bo chłopak mi zabrania... Martwi się o mnie. Jeszcze niedawno ukrywałam przed nim to, że ćwiczę. Śpię 6-7 godzin dziennie. Dużo chodzę, mam spuchnięte kostki i kolana, być może przez klimat tutaj na Islandii. Stałam się bardzo drażliwa i nie mam okresu od 4 miesięcy. Jem śniadanie zawierające bardzo mało tłuszczu, a dużo białka. Obiady jem maksymalnie 2 razy w tyg., zazwyczaj ryż z kurczakiem i z sosem, ale wtedy śniadanie jest dużo mniejsze. Staram się jeść produkty praktycznie beztłuszczowe. Od 4 lat nie jem po 18. Czy jestem chora na anoreksję?
Ile czasu potrzebuje organizm, aby po spożyciu talerza rosołu z ryżem oraz kisielu całkowicie wyczyścić jelita, na wydalenie resztek, tak aby można wykonać badanie radiologiczne?
Spotkałem się z dwoma różnymi opiniami na temat spożywania produktów w napadzie dny. Jedni piszą, że można spożywać mleko i produkty mleczne, a inni, że są to produkty zakwaszające organizm i sprzyjające rozwojowi dny. Jak to jest naprawdę? To samo dotyczy ananasa. Pewien lekarz wypowiadał się, żeby unikać ananasa, bo silnie zakwasza, a inni znowu, że jest zasadowy. Co pani sądzi o stosowaniu octu jabłkowego? Mam rzut dny już 5 tydzień, trochę bóle zelżały, ale mimo że stosuję się do zaleceń diety, cały czas mam napuchniętą stopę. A przy tej diecie schudłem 10 kg. Co jeść, aby nie tracić na wadze i pozbyć się objawów choroby?
Martwię się o młodszą koleżankę. Przeszła na wegetarianizm i bardzo schudła. Jest wysoka i rzeczywiście bardzo szczupła, choć nie wiem, ile waży, gdyż o tym nie mówi. Na oko jest około 50 kg, może nawet mniej, a jest wysoka - 172 cm. Często jest blada, ale jak twierdzi, zdrowa, lubi też biegać i generalnie się ruszać. Rozmawiamy często o tym, gdyż widzę, że w szkole prawie nic nie je, lub tylko jabłka, suche ryżowe wafle, czasami coś więcej, ale potrafi wytrzymać kilka godzin bez jedzenia. Przyznam, że martwię się o nią, nie wiem, jak rozmawiać, aby sprowokować zmianę. Poza tym mam wrażenie, że cały czas chudnie. Jaką dietę można jej zaproponować?