Mam depresję, jak zacząć ćwiczyć w wieku 52 lat? [Porada eksperta]

Proszę o poradę, od czego zacząć, jeśli chcę poprawić swoją kondycję fizyczną i psychiczną w wieku 52 lat? Od 4 lat regularnie tyję, męczę się szybko, ale serce jest ok. Miałam rok temu operację usunięcia kamieni z nerek. Mam ostatnio problemy gastryczne (polipy żołądka, reflux, stan zapalny), dopadła mnie też depresja po stracie ukochanej osoby. Doktor zalecił regularne uprawianie ćwiczeń, bieganie i zdrową dietę. Tylko że zalecenia te były ogólne - nie zdradził szczegółów, jaki rodzaj ćwiczeń powinnam wykonywać - konkretnie - od czego i jak zacząć? Mam wątpliwości także w kwestii planowania zdrowych posiłków. Proszę o radę!

Depresja, rozumiana jako choroba, która objawia się m. in. trwającym ponad 2 tygodnie spadkiem samopoczucia, dotyka osób w różnym wieku. Rozpoznanie przez psychiatrę depresji egzogennej, czyli zewnętrznej, w przeciwieństwie do depresji endogennej (wewnętrznej), daje duże szanse na wyleczenie bez przyjmowania leków. Ze względu na to, że choroba ta oddziałuje na cały organizm, zarówno na ciało, jak i umysł, najważniejsze jest obecnie wyleczenie Pani z tej bolesnej dla duszy choroby. Wizyta u lekarza psychiatry, a następnie regularne wizyty u psychologa mogą być bardzo pomocne w kontrolowaniu przebiegu choroby.

Jeśli chodzi o problemy gastryczne, zalecenia dotyczące odżywiania powinien w pierwszej kolejności przedstawić gastrolog, a następnie specjalista ds. żywienia, który ułoży odpowiednią dietę. W naszym serwisie znajdzie Pani dużo porad i artykułów dotyczących zdrowego odżywiania. W leczeniu depresji korzystna jest żywność taka, jak ryby: łosoś, sardynki i makrela (częściej niż 2 razy w tygodniu), zielona herbata, kurkuma, olej z konopi indyjskich (ze względu na możliwe efekty uboczne rzadko polecany). Pomocne może być także dostarczanie wraz z pokarmem inozytolu, zwanego witaminą B8, która wpływa na poprawę samopoczucia (z tego względu jest składnikiem napojów energetyzujących). Źródłami witaminy B8 są: wątróbka cielęca, wieprzowina, jaja, pełnoziarniste produkty, fasola, soczewica, owoce cytrusowe, kapusta, orzechy ziemne. Zamiast spożywania czekolady warto pić ciemne kakao w proszku wymieszane z wodą i naturalnym słodzikiem. Ciemne kakao sprzyja wzrostowi poziomu stężenia serotoniny we krwi - „hormonu szczęścia”.

W stanach depresyjnych korzystne są umiarkowane ćwiczenia fizyczne. Biegi są zdecydowanie złym pomysłem w tym przypadku. Przeciwwskazaniem jest m. in. (prawdopodobnie występująca) otyłość lub znaczna nadwaga, jak i słaba kondycja fizyczna. Ze względu na to, że często objawem choroby jest zanik życia towarzyskiego, brak chęci do działania, należy jak najczęściej otaczać się ludźmi. Codzienne szybkie marsze na świeżym powietrzu w towarzystwie rodziny, przyjaciół czy znajomych to doskonały sposób na zadbanie o kondycję fizyczną i psychiczną oraz kontakt z naturą. Marsze początkowo mogą trwać krótko, należy dotlenić organizm i nie doprowadzać do zadyszki. Z czasem należy wydłużać czas treningu w miarę polepszania się kondycji. W późniejszym czasie można maszerować z kijami do tzw. nordic walking, dzięki czemu zwiększy się intensywność treningu. Dodatkowo warto zastąpić chemiczne środki do czyszczenia – naturalnymi, unikać stresu i uśmiechać się.