Chcę schudnąć dla chłopaka? [Porada eksperta]

Mam 13 lat. Ważę 53 kg i mam 160 wzrostu. Zazwyczaj wszyscy mi mówią, że jestem szczupła. Szkolna pielęgniarka mi powiedziała, że nie mam nadwagi, ale i tak chcę schudnąć. Zależy mi na jednym chłopaku. Proszę mi pomóc!!!! Czy mogłaby mi Pani przygotować dietę na 14 dni i jak mam prowadzić zdrowy tryb życia? Proszę, w pani jedyna nadzieja!

Ola! Rozumiem, że chcesz być chudsza. Zastanawiam się tylko, jak to wpłynie na relację z osobą, na której Ci zależy? Skąd wiesz, że dzisiaj nie jesteś dla niej atrakcyjna? A jeżeli schudniesz i nic się nie zmieni? Skąd wiesz, co lubi ta osoba?

Ty nie jesteś szczupła - ty jesteś chuda. Jeżeli zaczniesz odchudzać się przy takiej masie ciała, jaką masz dzisiaj, stanie się kilka rzeczy. Zaczniesz spalać własne białko. Białko to inaczej mięśnie, włosy, paznokcie. Większość organizmu to białko. Przy tak niskiej masie nie ma czego innego spalać. Spalając własne mięśnie, Twoje ciało przestanie być elastyczne, będzie bardziej wiotkie. Włosy mogą stracić blask, a paznokcie zaczną się łamać. Na buzi może pojawić się więcej krost, które będą objawem przemian, które powstawać będą w Twoim ciele.

Najbardziej atrakcyjna sylwetka (są na to badania naukowe) to taka, która ma kształt gruszki. Delikatnie zarysowane biodra. Dobrze jak jest również biust. Biodra i uda to najpiękniejsza część kobiecego ciała.

Druga rzecz, o której musisz wiedzieć, zanim zaczniesz się odchudzać, to ryzyko, że wpadniesz w pułapkę odchudzania - będziesz musiała już do końca życia się odchudzać lub bardzo pilnować tego, co jesz. Dieta dla Ciebie to tylko zmiana tego, co jesz, ale dla Twojego organizmu to totalna rewolucja i ogromny szok. Organizm nienawidzi diet!

Zanim zaczniesz się odchudzać, wyobraź sobie, że już schudłaś. Wyobraź sobie tego chłopaka, na którym Ci zależy. Jak wygląda wasza rozmowa? Coś się zmieniło? Jeżeli ten chłopak dopiero wtedy zacznie się Tobą interesować, bo schudłaś, jest beznadziejny i nie warty rozmowy z Tobą. Akceptuje Cię za Twoje kilogramy, a nie za to, jaka jesteś? Masakra!

Kolejna rzecz, o której chcę, żebyś wiedziała to fakt, że jak jest się na diecie, to zmienia się nastrój... na gorszy. Pierwsze kilka dni da się znieść, ale potem jest coraz gorzej. Ola, czy dzisiaj z tą masą ciała, którą masz, nie ma szans, aby Twoje relacje z tą osobą były lepsze? Bez odchudzania. Ja nie mogę napisać Ci diety. Jesteś wspaniała z tymi wymiarami, jakie masz...