Jak odzyskać okres po anoreksji? [Porada eksperta]

Witam, mam 19 lat, od dwóch lat się odchudzam. Nawet nie wiem, kiedy zwykła chęć zrzucenia nadmiernych kilogramów przemieniła się w nie tyle anoreksję, co ogromny lęk przed utyciem i coraz niższe "progi wagowe". W każdym razie w tej chwili ważę 39,6kg (a przez ostatnie kilka tygodni utrzymywałam się w granicach 41-42kg) przy wzroście 159-160cm. Z jednej strony pragnę mieć tym razem 2 z przodu na wadze. Z drugiej - cóż, od dwóch lub trzech miesięcy nie mam okresu, miewam zawroty głowy. Jem śniadania normalne, a później... różnie, albo wmuszę w siebie maks. 200 kcal albo nic. A przy tym potrafię zmarnować paczkę płatków poprzez OES. Zdaje się, że powinnam przytyć. Na tyle, by odzyskać okres, na zdrową psychikę już nie liczę. Czy jest może jakiś inny, lepszy sposób na miesiączkę? A jeśli pozostaje tylko przybranie na wadze - w jaki sposób, by było to jak najmniej bolesne, bym miała czas na stopniowe przyzwyczajanie się do stawania grubą, wreszcie - by tłuszcz rozkładał się jak najbardziej równomiernie? Proszę o odpowiedź i pozdrawiam.

Witaj! Nie ma innego sposobu jak jedzenie, żeby przywrócić miesiączkę. Nie jedząc w najbliższym czasie zaczną wypadać Ci zęby, włosy, pojawi się meszek na klatce piersiowej i plecach. Nie musisz od razu przytyć 10 kg. Proponuję Ci dokładać do tego co jesz o 200 kcal więcej przez 14 dni, potem 300kcal przez kolejne 14 dni i tak, aż dojdziesz do 1000 kcal. Niech kalorie pochodzą ze wszystkiego po trochu. Zacznij od warzyw i produktów pełnoziarnistych, potem ryby, owoce, jaja, a potem tak jak Ci będzie wygodnie. Obie jednak wiemy, że ciężka droga przed Tobą. Chcę być z Tobą szczera. Zastosowanie diety bez kontroli psychiatry i psychologa, nie przyniesie efektów.