Mięso jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu u osoby, która nie potrafi uzupełnić niezbędnych aminokwasów z innych źródeł pożywienia, przez co powoduje, iż w diecie jest za mało żelaza oraz pełnowartościowego białka. Wybór diety bezmięsnej jest wskazany u osób, u których ryzyko wystąpienia cukrzycy, chorób nowotworowych, RZS czy chorób układu krwionośnego jest zwiększony (wywiad lekarski, żywieniowy).
Mięsa czerwone (kaczka, wieprzowina, wołowina, baranina) zawierają za dużo nasyconych kwasów tłuszczowych i nasilają ryzyko wyżej wymienionych chorób. Odstawienia mięsa u osoby w Twoim wieku nie ma zdrowotnego wytłumaczenia. To co możesz zrobić, to wykluczyć mięsa tłuste i zostać jedynie przy cielęcinie, indyku czy kurczaku (drób zawsze bez skóry).
Pytasz czy odstawiając mięso będziesz smuklejsza. Nie, nie będziesz. Kształt sylwetki zależy od różnych czynników. Druga kwestia to pytanie, czy sylwetka, którą Ty widzisz jako "ociężała", faktycznie taka jest. Podając swoje parametry i tryb życia jakie prowadzisz zastanawiam się, gdzie upatrujesz swojej ociężałości? Jedząc dwie porcje mięsa dziennie 4-6 razy w tygodniu, według wskazówek z Piramidy Żywieniowej, nie przyrośnie Ci masa mięśniowa. Warto wykonać badanie składu ciała, które możesz zrobić u każdego dietetyka, a ten oceni, ile faktycznie masz mięśni i czy jest ich za dużo. Pomyśl również o tym jaki wysiłek fizyczny wykonujesz. Bieganie, pływanie, rower, rolki nie dają mocnej muskulatury, chyba że trenujesz zawodowo.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Katarzyna Pryzmont - dietetyk, psychodietetyk, właściciel gabinetu dietetycznego ATP. Specjalizuje się w odchudzaniu dorosłych, prowadzi warsztaty i wykłady dotyczące motywacji podczas zmiany nawyków żywieniowych mi.in. "Jak radzić sobie z pokusami podczas odchudzania". Więcej na www.katarzynapryzmont.pl
Inne porady tego eksperta