Dlaczego tyję stosując dietę 100 kcal? [Porada eksperta]

Od 2 lat zmagam się z zaburzeniami odżywiania - najpierw pół roku bulimia, a następnie głodzenie się z objadaniem na przemian. Od pięciu dni staram się jeść 1000 kcal, oczywiście zdrowo. I ćwiczę około 1,5 godziny (cardio, brzuszki, skłony, wymachy nóg itd, rozciąganie, hula-hop - między innymi), a czuję się jakbym tyła. Od jedzenia zrobił mi się wielki brzuch, a na dodatek wyrabiają mi się mięśnie... Wiem, że efekty nie przyjdą od razu, ale chciałabym chociaż nie tyć. Czy to się unormuję i zacznę niebawem powoli chudnąć? Jeśli tak, to po jakim czasie? Bardzo proszę o odpowiedź, po tych dwóch latach jestem już kompletnie wyczerpana psychicznie i zmieszana, boję się, że do tego wrócę.

Zacznij od obliczenia, ile kalorii jadłaś zanim przeszłaś na 1000 kcal. Jeżeli jadłaś zdecydowanie mniej, to raptowne przejście na wyższą kaloryczność, może spowodować, że organizm będzie kumulował tłuszcz. Proszę, żebyś zwiększała kaloryczność o 300 kcal na każdy tydzień. Nie wiem czy powoli będziesz chudła, bo może nie ma z czego i Twój organizm będzie bronił się przed utratą masy ciała. Brakuje mi Twoich parametrów, abym mogła udzielić Ci szczegółowej porady. Odnosząc się do zaburzeń odżywania, pamiętaj, że dotyczą one sfery psychicznej, a napisałaś do dietetyka. Twój problem nie leży w diecie, a w stosunku do jedzenia.