Witam! Trochę chaotycznie Pani opisała swój dzień i nie jestem pewna, czy dobrze rozumiem. Pracuje Pani co drugą noc i wraca o 9.00 rano. Ostatni posiłek w takim systemie pracy spożywa Pani o 20.00, a potem je ogromnie obfite śniadanie i idzie spać, a ok. 14 czuje kolejny ogromny głód.
Druga część Pani listu jest dla mnie bardzo niejasna, dlatego odniosę się do pierwszej części. W dni, w które pracuje Pani na noc, proszę jeść w nocy co 2,5-3 godziny, ale bardzo małe porcje bez kaszy, ryżu, makaronu, ziemniaków i chleba. Proszę zabrać ze sobą do pracy sałatki, gotowane warzywa, chudy nabiał czy inne chude produkty mleczne. Po powrocie do domu, po odprowadzeniu dziecka do szkoły idzie Pani spać. Po obudzeniu od razu je posiłek. Dobre rozwiązanie to zupa chuda warzywna z ziemniakami lub kaszą czy makaronem. O 16.00 chudy obiad - ryba pieczona w folii z co najmniej 3 różnymi warzywami z łyżką oliwy. Potem może zjeść Pani mały owoc, a wieczorem 2 kanapki z przewagą warzyw. Bardzo ważne jest uzupełnianie wody mineralnej przez cały dzień. Warto z Nowym Rokiem, znaleźć czas na regularną aktywność fizyczną. Bez niej ciężko będzie zgubić te 15 kg, o których Pani pisała. Polecam szybki marsz, rower, basen.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Katarzyna Pryzmont - dietetyk, psychodietetyk, właściciel gabinetu dietetycznego ATP. Specjalizuje się w odchudzaniu dorosłych, prowadzi warsztaty i wykłady dotyczące motywacji podczas zmiany nawyków żywieniowych mi.in. "Jak radzić sobie z pokusami podczas odchudzania". Więcej na www.katarzynapryzmont.pl
Inne porady tego eksperta