Czy woda niskosodowa jest dobra dla sportowców? [Porada eksperta]

Czy sportowcy mogą pić wodę mineralną niskosodową, czy lepiej, żeby tego nie robili?

Faktycznie sód często określany jest jako niepożądany składnik diety, w tym wody. Stąd reklama wód niskosodowych. Jednak należy pamiętać, że sód stanowi niezbędny składnik diety i jest nam niezbędny do życia. Problem polega na tym, że nierzadko spożywamy go za dużo, co niesie za sobą pewne negatywne konsekwencje. Solone sery, wędliny, konserwy, słone przekąski, wędzone ryby - te wszystkie produkty powodują, że udział sodu w diecie może być zbyt wysoki. Stąd zalecanie wód niskosodowych.

Jednak przy zdrowo bilansowanej diecie problem nadmiaru sodu nie jest aż tak problematyczny. Tym bardziej u sportowców i osób prowadzących aktywny tryb życia. Wręcz na odwrót, osoby ćwiczące, które dużo się pocą, a które zarazem piją wodę niskosodową, nie solą potraw i stronią od wysoko przetworzonej żywności, mogą narazić swój organizm na zaburzenia gospodarki odno-elektrolitowej. Efektem tego jest obniżenie kondycji fizycznej, zagrożenie zdrowia, a nawet w ekstremalnych przypadkach zagrożenie życia. Związane jest to z tym, że podczas wysiłku fizycznego dochodzi do nasilonych strat sodu wraz z potem. Dlatego wody niskosodowe nie będą dobrym rozwiązaniem w przypadku sportowców i osób aktywnych fizycznie. Ponadto wody niskosodowe zazwyczaj są też ubogie w inne minerały, takie jak wapń i magnez. Dlatego nie polecam wody niskosodowej. Lepszym wyborem będą wody średnio- i wysokozmineralizowane.