Jak poradzić sobie z dolegliwościami żołądkowymi przy H.Pylori? [Porada eksperta]

Mam 17 lat. W grudniu zeszłego roku zdiagnozowano u mnie przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka zakażeniem Helicobacter Pylori. Towarzyszyła mi wtedy zgaga i ciągłe cofanie się treści pokarmowej oraz odbijanie. Trwało to 2 tyg., schudłam 4 kg. Przeszłam leczenie farmakologiczne i nie jadłam niczego ciężkostrawnego itp. Poprzez badanie wykluczono lamblię, a także wynik badania hispatologicznego był prawidłowy. Minęło już trochę czasu i myślałam, że będzie już dobrze, niestety od tygodnia czuję się źle. Wróciło uczucie pełności po małych posiłkach, mdłości, odbijanie, cofanie się nawet płynów, wymioty oraz zgaga, bóle za mostkiem, w gardle, nadbrzuszu. Ze względu na te dolegliwości zaprzestałam większej aktywności fizycznej. Miewam sporadyczne problemy z wypróżnianiem i czasami boli mnie w podbrzuszu. Co mogę jeść?

W pierwszej kolejności jak najszybciej udaj się do dobrego dietetyka na konsultację. Przeanalizuje on dokładnie twoją historię medyczną, a przede wszystkim wyniki badań i dobierze odpowiedni program żywieniowy.

Do tego czasu radziłabym spożywać bardzo małe porcje posiłków (mieszczące się w garści), ale co 1-2 godziny. Najlepiej w spokojnej atmosferze dokładnie przeżuwaj każdy kęs. Popijaj po posiłku niezbyt wielką ilością wody bądź lekkiej herbaty. Dieta lekkostrawna. Odstaw definitywnie używki, takie jak kawa, alkohol, papierosy. Po posiłku odpocznij z 10-15 min w pozycji siedzącej (unikaj leżenia). Dodatkowo radziłabym zrobić testy pokarmowe bądź badania w kierunku celiakii. Niestety często jest ten fakt zapominany przez lekarzy, jednak może ona powodować takie objawy jak twoje bądź je nasilać. Posiłki spożywaj w temperaturze umiarkowanej. Niestety jedyna aktywność fizyczna, która na tym etapie wchodzi w grę, to są spokojne spacery. Powinnaś unikać intensywnych wysiłków, ponieważ powodują one wzrost ciśnienia w podbrzuszu i nasila to niepożądane objawy.