Idealne wymiary - jak je osiągnąć? [Porada eksperta]

Witam, mam 17 lat, 170cm wzrostu i ważę 62 kg. Moja budowa ciała wygląda mniej więcej tak, że mam szczupłe nogi, ale to jest raczej już w rodzinie. Jednak ciągle się zadręczam, mam 70 cm w talii, w biodrach-90, biust-93. Natomiast słysząc idelne rozmiary 90-60-90 człowiek zarzuca sobie nadmiar ciała. Ja sądze, że tak własnie jest u mnie z talią. Wiem, że moje posiłki są spożywane nieregularnie, albo raczej w nierównych ilościach. Większość dnia jestem w szkole, gdzie nie jem prawie nic. Wracając do domu, gdzie jest lodówka i obiad... No niestety jest tak, że zamiast jeść więcej w pierwszej połowie dnia, jest ze mną na odwrót. Wracając do głównego pytania, sądzę, że powinnam zrzucić od 5-12 kg. Może wtedy moja talia wahała by się między 60-65 o czym tak naprawdę marzę, by dać już sobie święty spokój. Wiem natomiast, że figury nie możemy zmienić, genetyka góruje w naszym życiu. Nie chciałabym jednak, aby skutki ubywania kilogramów były widoczne głównie na nogach, z których nie mam większej potrzeby utraty tłuszczu. Czego nie powiem o talii... Nie pozostało mi nic więcej jak zwrócenie się o pomoc, nie chcę narobić sobie problemów ze zdrowiem, za moje nierozsądne albo też szybkie odchudzanie. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

Witaj Karolino. Myślę, że dobrze by było gdybyś wybrała się do dietetyka, gdyż Twoje BMI i jest w normie i nie powinnaś na własną rękę stosować nieracjonalnych diet. Wymiary 90-60-90 są mało realne do osiągnięcia i uwierz, że niewiele kobiet takie posiada. To co proponuję tymczasowo, to wprowadzenie zasad zdrowego żywienia i aktywności fizycznej. Zjadaj 5 posiłków dziennie w odstępach co 2,5- 3 godziny. Staraj się mądrze wybierać produkty: słodkie płatki śniadaniowe zamień na otręby pszenne i owsiane, płatki owsiane górskie, amarantus. Ryż kupuj dziki i brązowy - omijaj biały (oczyszczony). Makarony/Kasze - wybieraj gryczane, razowe żytnie, sojowe lub z fasoli mun, ewentualnie z pszenicy durrum z pełnego ziarna. Z tłuszczy wybieraj oliwe z oliwek, olej rzepakowy (1 łyżka), do sałatek olej lniany lub oleje orzechowe, sojowe. Mleko i produkty mleczne wybieraj - chude, o obniżonej kaloryczności najlepiej 1,5-2% i zawsze naturalne. Owocowe zazwyczaj zawierają mnóstwo barwników i cukru. Mięso i ryby - najlepiej białe, tzn. indyk i kurczak (bez skóry), ewentualnie- cielęcina lub wołowina. Potrawy z mięs należy gotować, piec lub smażyć bez tłuszczu. Nigdy nie stosujemy panierek. Wędliny wybieraj chude, o pełnych mięśniach, drobiowe, wołowe, wysokogatunkowe. Unikać podrobów, kiełbas, mortadeli. Wszystkie wedliny powinny być bez konserwantów. Ryby jadaj dwa razy w tygodniu, pieczone, grillowane lub gotowane na parze. Sosy wybieraj chude, z jogurtu naturalnego z dodatkiem gotowych przypraw. Pij około 1,5 litra wody/d . Produkty które należy wyeliminować to: ciasta, ciasteczka, czekoladki itp. Wszystkie dania typu „fast food”, orzeszki solone itp., chipsy, popcorn, napoje słodzone cukrem, napoje gazowane, dżemy i kremy czekoladowe do pieczywa, potrawy smażone, panierowane i gotowane w głębokim tłuszczu, pasztety, konserwy mięsne i rybne, wędliny podrobowe, parówki, kiełbasy, boczek, majonez, śmietana, twarde margaryny, pieczywo jasne i cukiernicze. Pozdrawiam