Jak hamować apetyt na słodycze tuż po jedzeniu? [Porada eksperta]
Po zjedzeniu obiadu mam wielką potrzebę na zjedzenie czegoś słodkiego i wypicie kawy. Od czego to zależy i co robić aby potrzeba nie była tak silna?
Ochota na jedzenie słodkości po obiedzie wynika przede wszystkim z przyzwyczajenia organizmu i wyrobienia pewnego nawyku.Często mamy wewnętrzną potrzebę zmiany smaku. Po odczuciu smaku słonego czy ostrego mamy ochotę na jego zmianę - coś słodkiego. Możliwe że taki model był lansowany w domu rodzinnym i po prostu Pani do niego przywykła.
Z drugiej strony, może to być także kwestia fizjologii i niewyrównania glikemicznego. Ochota na słodycze po obfitym posiłku najczęściej pojawia się, gdy są zbyt długie przerwy między posiłkami, posiłki pojawiają się nieregularnie, nie są zbilansowane węglowodany w kolejnych posiłkach, w skutek tego po wielu godzinach nie jedzenia pojawia się obfity posiłek.
W reakcji na dużą jednorazową porcję jedzenia, trzustka zaczyna wydzielać nadmierną ilość insuliny. Gwałtowny wyrzut insuliny powoduje nagły spadek poziomu cukru we krwi, w związku z tym pojawia się ochota na słodycze, ciastka, czekoladki.
Jeżeli jada Pani regularnie, a ochota na słodycze i tak się pojawia, to może być to wynikiem złego komponowania posiłków, np. unikania kaszy, ryżu brązowego, płatków owsianych czyli węglowodanów złożonych. Organizm potrzebuje węglowodanów. Jeżeli na lunch zje Pani tylko warzywa z mięsem/rybą/strączkami, to organizm później domaga się węglowodanów i daje sygnał w postaci ochoty na węglowodany najłatwiej przyswajalne, czyli cukier. Ta potrzeba pewnie byłaby mniejsza, gdyby do obiadu dodała Pani kilka łyżek kaszy, ryżu czy ciemnego pieczywa.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Właścicielka Poradni Dietetycznej 4LINE, główny dietetyk w Klinice Chirurgii Plastycznej dra A. Sankowskiego, tel.: 502 501 596, www.4line.pl
Inne porady tego eksperta