Kiedy można ćwiczyć po jedzeniu? [Porada eksperta]

Jeśli zjem śniadanie (dodam, że nie jem nigdy dużo, w takim sensie, że nie zapełniam się, tylko mniej więcej do 1/3, aby znikło uczucie głodu), to po takim posiłku (dokładnie chodzi mi o płatki Nestle Nesquik) aktywność fizyczna mi nie zaszkodzi? Mam bardzo szybki metabolizm, dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy nie szkodzę sobie ćwiczeniami po jedzeniu.

Najlepiej zachować odstęp od posiłku do treningu około 1,5-2 godzin. Jednak najważniejszy jest skład danego posiłku, tzn. jak długo poszczególne jego składniki zalegać będą w żołądku i podlegać będą w nim procesom trawienia. Im więcej białka i tłuszczy, tym dłużej posiłek będzie trawiony. Jeżeli składa się z węglowodanów, trawienie nastąpi szybciej. Po posiłku, podczas trawienia, do układu pokarmowego, a przede wszystkim żołądka, tłoczona jest krew w zwiększonej ilości. Jest to wynikiem rozszerzenia naczyń włosowatych. W tym samym czasie naczynia, które doprowadzają krew do innych narządów, znajdują się w stanie lekkiego skurczu. Natomiast podczas treningu to pracujące mięśnie są najlepiej ukrwione.

Dlatego jeżeli trening będzie miał miejsce zbyt szybko po posiłku, kiedy pokarm nie zdąży jeszcze opuścić żołądka, dojść może do nieprzyjemnych objawów i kolek. Zahamowany zostanie wówczas proces trawienia, a krew z przewodu pokarmowego będzie tłoczona do mięśni. Po lekkim posiłku z węglowodanów trening może pan rozpocząć nawet już po 1–1,5 godziny. Jeśli jednak danie, które zjedliśmy, będzie odznaczało się długim okresem trawienia, czas ten należy wydłużyć. Warto też popracować nad składem i zadbać o to, aby żywność była jak najbardziej naturalna. Polecam płatki owsiane, gryczane, jaglane z owocami, zamiast przemysłowych słodkich kulek czekoladowych.