Problem z odchudzaniem po dwutygodniowej głodówce [Porada eksperta]

2014-11-01 11:55

Ważę 61 kg przy wzroście 168 cm. Od 3 tygodni jem zdrowo (w weekend pozwalałam sobie na słodycze), a od tygodnia nie pozwalam sobie na żadne podjadanie, zero słodyczy, wszystko zgodnie z planem. Jem mniej więcej w tych samych porach co 3 godziny, choć czasami jest to niemożliwe. Jem dużo warzyw, owoców, zamiast białego pieczywa jem grahamki. Nie jem smażonego, jedzenie piekę lub gotuje na parze. Piję dużo czerwonej herbaty, natomiast mniej wody. Przed podjęciem takiej diety popełniłam błąd i się głodziłam. Trwało to mniej więcej 2 tygodnie. Ograniczyłam moje jedzenie do 1 posiłku dziennie. Zastanawiam się, czy takie zachowanie spowodowało, ze teraz nie mogę schudnąć mimo zdrowej diety? Moja waga stoi w miejscu. Czy jeśli będę dalej kontynuować zdrową dietę, to schudnę? Czy muszę bardzo dużo pić?

Porada dietetyka
Autor: Getty Images

Drastyczne ograniczane posiłków i kalorii oraz niekontrolowane przez lekarza głodówki nie są dobrym ani bezpiecznym pomysłem na zrzucenie zbędnych kilogramów. Po dwóch tygodniach takiego żywienia należy zastanowić się, czy aby nie spowodowało to niekorzystnych zmian dla Twojego organizmu oprócz ewentualnego spowolnienia przemiany materii. Czy czujesz się dobrze, nie masz problemów z koncentracją, nie męczysz się za szybko? Można zrobić podstawowe badania w celu skontrolowania stanu zdrowia.

Bardzo się cieszę, że zrozumiałaś na czym polega zdrowa dieta i zaczęłaś się prawidłowo odżywiać. Uważam, że przy tym wzroście Twoja waga jest prawidłowa, według BMI jest to 21,6 (norma 18,5-25). Chyba że niska waga podyktowana jest bardzo małą masą mięśniową, a większą ilością tkanki tłuszczowej, która jest lżejsza. Jednak aby to stwierdzić, przydałaby się analiza składu ciała.

Póki co powinnaś się skupić na kontynuowaniu zdrowej, zbilansowanej diety, która stanie się dla Ciebie po prostu codziennym odżywianiem, a nie tylko chwilową zmianą mającą na celu zmniejszenia masy ciała. Pamiętaj, że restrykcyjne cięcie wartości kalorycznej nie ma najmniejszego sensu, bo oprócz spadku wagi można sprawić, że organizm będzie gorzej funkcjonował, a efektem, zamiast ładnego wyglądu, będzie zmęczona, sucha skóra, łamliwe paznokcie, zdenerwowanie. Napisałaś, że ograniczasz smażenie potraw. Bardzo dobrze, gdyż taki rodzaj obróbki termicznej nie należy do najzdrowszych, jednak pamiętaj, że tłuszcze są ważnym składnikiem diety – wybieraj zimnotłoczone oleje do sałatek, olej z pestek dyni czy słonecznika, orzechy włoskie. Ważne, żeby do wszystkiego podchodzić ze zdrowym rozsądkiem i nie zapominać o małych przyjemnościach.

Kontynuując zdrowe odżywianie – jedząc regularne posiłki, produkty o dużej wartości odżywczej i włączając w to pewną aktywność fizyczną sprawisz, że Twoje ciało będę wyglądać korzystniej, stanie się jędrniejsze. Aby tak się jednak stało, powinnaś wprowadzić do swojego codziennego jadłospisu wodę mineralną. Pamiętaj, żeby wybierać tę średnio lub wysokozmineralizowaną, a nie źródlaną, gdyż taka ma niestabilny skład chemiczny, a wyżej przeze mnie wspomniane pomogą Ci nawodnić organizm i zapewnią stałą ilość niezbędnych dla organizmu składników. Zapotrzebowanie na wodę jest dla każdego inne i zależy od wielu czynników m.in. diety, aktywności fizycznej, wieku, stanu fizjologicznego. Polskie normy zalecają, żeby kobiety w ciągu dnia spożywały ok. 2 l wody (w ilość tę wliczana jest także ta zawarta w owocach, warzywach, napojach mlecznych).

Myślę, że jeśli będziesz chciała, wspólnie uda nam się ustalić najlepszy dla Ciebie plan. Pozdrawiam

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Agnieszka Ślusarska

Właścicielka Poradni Dietetycznej 4LINE,  główny dietetyk w Klinice Chirurgii Plastycznej dra A. Sankowskiego, tel.: 502 501 596, www.4line.pl

Inne porady tego eksperta