Czy można się opalać biorąc witaminę D? Odpowiedź nie pozostawia wątpliwości

Wylegiwanie się na słońcu jest jedną z ulubionych form relaksu podczas ciepłych dni. Jest to dobre nie tylko, by zapewnić sobie piękną opaleniznę, ale również, by uzupełnić witaminę D, znaną również jako witamina słońca. A co jeśli zażywamy już witaminę D? Czy wówczas można się bezpiecznie opalać?

Witamina słońca. Opalanie czy jednak suplementacja?

Witamina D jest niezbędna dla naszego zdrowia. Jest ona rozpuszczalna w tłuszczach i pomaga wchłaniać wapń z jelita. Zdolność organizmu do wykorzystywania wapnia z witaminy D odgrywa dużą rolę w gęstości i zdrowiu kości.

Witaminę D można suplementować lub otrzymywać ze słońca. Yale Medicine twierdzi, że obie są sobie całkowicie równe. Ich funkcjonowanie jest takie same. Organizm może wykorzystać witaminę D z suplementów, jak i ze światła słonecznego w ten sam sposób. Warto jednak pamiętać, że nie każdy z nas ma cerę stworzoną do długotrwałego przebywania na zewnątrz.

Faktem jest bowiem, że w "naturalnych" warunkach witaminę D uzyskuje się w głównej mierze poprzez ekspozycję na światło słoneczne, gdzie jest wytwarzana przez komórki skóry. A opalanie, które jest praktykowane niewłaściwie, może wyrządzić więcej szkód niż pożytku. 

Jeśli chcemy więc "pobierać" witaminę D ze światła słonecznego, to warto wiedzieć, że najlepszym do tego czasem będzie środek dnia w lecie. W południe słońce jest w najwyższym punkcie, co sprawia, że w krótszy czas wytworzymy odpowiednią ilość witaminy D.

Ciekawostką jest również, że jeśli chcemy otrzymać wystarczającą ilość witaminy D dzięki promieniom słonecznym, powinniśmy odsłonić odpowiednią powierzchnię skóry. Eksperci twierdzą, że noszenie podkoszulka i szortów przez 20 minut, trzy razy w tygodniu jest wystarczające dla osób o jaśniejszej karnacji.

Opalanie a suplementacja witaminy. Plusy i minusy wygrzewania się na słońcu

A co jeśli już przyjmujemy witaminę D? Czy możemy wówczas wyjść się opalać, czy może jednak jest to niewskazane. Cóż, nie ma na tę chwilę badań, które mówiłyby, że pobieranie tego składnika ze słońca można by przedawkować. Nadmiar witaminy D, jest bezpiecznie rozkładany w naszym organizmie. Oznacza to, że nie musimy obawiać się wygrzewania na słońcu podczas suplementacji witaminy D.

Trzeba być jednak ostrożnym, ponieważ słońce może być dla nas niebezpieczne. Warto więc podjąć kroki, które pozwolą robić nam to bezpiecznie. W końcu nadmierna ekspozycja na słońce bez ochrony SPF jest jedną z najczęstszych przyczyn czerniaka - i nie tylko. 

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że zbyt długie przebywanie na słońcu może również prowadzić do wystąpienia wysypki słonecznej lub nawet do zatrucia słonecznego. W wyniku tego ostatniego na klatce piersiowej, nogach i ramionach zaczynają pojawiać się swędzące, czerwone guzki.

Jeśli jednak opalamy się bezpiecznie i z głową, możemy liczyć na wiele korzyści z ekspozycji na światło słoneczne. Po pierwsze opalanie może pomóc uregulować rytm dobowy. Witamina D pomoże również w zwalczaniu objawów takich chorób jak: grypa, nowotwory czy choroby serca. Co więcej, po spędzeniu czasu na słońca można obserwować mniejszą liczbę objawów depresji. A to dlatego, że mózg pobudzono do uwalniania hormonu serotoniny.