ochudzanie 14-latki [Porada eksperta]
Mam 14 lat. Przy wzroście 168 ważę 72 kg. Największym problemem są dla mnie uda i biodra. Chciałabym schudnąć jak najszybciej, ale kompletnie nie wiem, jak się do tego zabrać. Jem dużo słodyczy.
Bardzo dobrze, że podałaś przyczynę swojego tycia. Słodycze. Chyba każdy z nas je lubi, bo po prostu są dobre. Niestety tylko w smaku. Nic dobrego nam nie robią. Jesli chodzi o aspekt zdrowotny to nie ma dobrych słodyczy, nawet jeżeli są to reklamowane cukierki czy lizaki witaminowe. Reklama ma za zadanie, zachęcić konsumenta do kupna danego produktu, a nie sprawienia, że będzie zdrowy.
Zanim podpowiem Ci co zrobić ze słodyczami, chciałabym, żebyś wyobraziła sobie siebie bez żadnej zmiany jeżeli chodzi o sposób Twojego jedzenia za rok. Ważysz już nie 72 kg, a 75 kg, za dwa lata masz 16 lat i ważysz 80 kg. Piszę o tym, ponieważ chciałabym, żebyś rady jakie ode mnie otrzymasz wdrożyła w swoje życie na stałe, a nie tylko do uzyskania pierwszych efektów schudnięcia. Droga 14-latko! Pamiętaj, że ilość spożywanego pokarmu (w tym przypadku mówimy o słodyczach) się sumuje. Oznacza to, że każde jedzenie dużej ilości słodyczy będzie powodowało u Ciebie tycie. Rozwiązanie jest jedno. Przestań je jeść. Brzmi banalnie, a jednak jest takie trudne. Ale czy na pewno jest trudne? Dlaczego miałabyś nie dać rady? Przestań jeść słodycze od tej chwili. Zero. Możesz pozwolić sobie na pierwszą słodkość dopiero jak będziesz ważyła 65 kg. Ta słodkość nie może być zjedzona w domu i nie może być kupiona w zapasie. Przykład - 2 kulki lodów, małe ciastko nawet czekoladowe. Nie kupuj batoników. Jeżeli takie rozwiązanie jest dla Ciebie zbyt drastyczne, proponuję drugie. Idź dzisiaj sama na przysłowiowe lody. Usiądź sobie gdzieś w parku, zjedz je i po prostu zastanów się czy wolisz tak spędzać czas ze słodyczami i w samotności czy wolisz je odstawić, ale być szczęśliwa. Zadanie jakie masz do wykonania to 4 rzeczy: 1) odstawiasz słodycze 2) wyznaczasz sobie 4-5 małych objętościowo posiłków spożywanych co 2,5-3 godziny (gdzie pierwszy to zawsze śniadanie zjedzone w domu, a kolacja spożyta 3 godziny przed snem) 3) nie pojadasz pomiędzy posiłkami 4) pijesz 2l wody niegazowanej. Powodzenia!! Wiem, że dasz radę!
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Katarzyna Pryzmont - dietetyk, psychodietetyk, właściciel gabinetu dietetycznego ATP. Specjalizuje się w odchudzaniu dorosłych, prowadzi warsztaty i wykłady dotyczące motywacji podczas zmiany nawyków żywieniowych mi.in. "Jak radzić sobie z pokusami podczas odchudzania". Więcej na www.katarzynapryzmont.pl
Inne porady tego eksperta